- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 kwietnia 2010, 11:16
Zapraszam do wspólnej produkcji "przyjemnego potu" podczas zestawu ćwiczeń P90X. Na metamorfozę i przebudowę ciała przeznacza się 90 dni, po czym program można raz jeszcze powtórzyć. Sama zaczęłam ćwiczenia od wczoraj i jestem z nich bardzo usatysfakcjonowana, ponieważ choć "dają w kość" to z pewnoscią rezultaty mojej walki będą wspaniałą nagrodą za takie poświęcienie. Czy jest ktoś gotowy podjąć się ze mną tego wyzwania??? Poniżej przetłumaczyłam kilka podstawowych informacji na temat tych ćwiczeń, jeśli czegoś nie wiecie, pytajcie. No to do dzieła, pokażmy na co nas stać!!!!
P90X to system ćwiczeń opracowany przez Tonego Hortona, trenera z Beachbody , który ma na celu poprawę w budowie naszego ciała w ciągu 90 dni. Program kładzie nacisk na rozwój i ćwiczenia każdej części ciała, jest więc ogólnorozwojowy.
Składa się z 12 płyt dvd z różnymi propgramami na każdy dzień tygodnia. Są to ćwiczenia, które pobudzają układ krążenia (czyli cardio i interwały, które doskonale spalają tkankę tłuszczową), z koleji trening siłowy i ćwiczenia rozciagające doskonale wpłyną na rozwój i siłe mięśni. A wiadomo nie od dziś, ze im więcej mamy mięśni tym szybszy metabolizm i dodatkowo spalamy "gratisowo" kalorie.
Tony Horton podresla znaczenie tzw: "błędu mięśni", które dzieki zmienności i periodyzacji poszczególnych ćwiczeń i zestawów ruchów nie są w stanie sie łatwo dostosować do obciążenia i wysiłQ jaki im serwujemy wraz z P90X i dzięki temu non stop zmuszamy je do rozwoju i progressu.
5 kwietnia 2010, 14:10
5 kwietnia 2010, 14:16
> a bedziemy robic tu jakas tabelke czy cos? kto ile
> cwiczyl itp??
żadnej tabelki, jak któraś bedzie chciała się podzielic refleksjami na temat ćwiczen to niech tu pisze i tyle, mi miło bedzie miec grupe dziewczyn, które tak samo jak ja dają z siebie wszystko, ja jestem juz po 2. dniu, po pleometrics, wieksze szczegóły potem w pamietniQ, bo na razie odpoczywam i łapie oddech ;DDDDD
ps. czy ja napisałam na początQ że to będzie "przyjemny pot"???? cofam stanowczo te słowa po dzisiejszym zapierdzielu jaki mi wyrządził Tony Horton.... normalnie ryczeć w pewnym momencie mi się chciało, ale walczyłam sama ze soba i dałam radę ;)))
Wioluska, każdy sobie zaczyna kiedy chce, tu nie chodzi o jakąs datę startowa, dla każdej jest to okres 90. dni a czy zacniesz wcześniej czy póxniej to nie gra tu zadnej roli, ważne, żeby w ogóle sie przełamac i zacząć!!!!
5 kwietnia 2010, 14:16
5 kwietnia 2010, 14:18
5 kwietnia 2010, 14:30
ta tabelka jest pozyczona od Antaleo i jest rozpisana na dni, ale ja zaczęłam dzień wczesniej niz ona, co w zupełności nie ma znaczenia, bo liczy się tylko przejrzystośc cwiczen w danym dniu, a tabelka w moim pamietniQ pokazuje mi, który zestaw moge robic w poszczególne dni tygodnia....
nielubięcebuli (niezły nick ) ja będe robić swoja wersję, tzn zawsze bedę wykonywac zalecany przez tabelke zestaw w danym dniu, a jak bede się czuła na siłach to np. do jogi dorzucę jakies aeroby np. stepper albo skakanke albo rower, chodzi o to, ze w wersji klassic wykonujesz tylko pojedyncze zesawy ćwiczen, a w dubble, do ćwiczen siłowych dodane sa cardio na spalanie tłuszczu, z którym ja mam problem, więc będe robić podwójnie, choc dziś po tym godzinnym cardio mam dość!!! i oprócz plaszczenia dooopska na kanapie nawet nogą ani palcem nie ruszę, odpoczywam, bo ledwo żywam
5 kwietnia 2010, 14:33
5 kwietnia 2010, 14:37
> A jakaś specjalna dietka do tego jest, czy
> wystarczy sie pilnować i nie wpierdzielać co
> popadnie? :P Napaliłam sie na te ćwiczenia ;)
wiesz, ja do tej pory wpierdzielałam własnie tak jak piszesz a ostatnio miałam 3 dni kompulsów po 5 tys. kalorii, więc myslę, że dzięki temu programowi będe sie trzym ać w ryzach, ja dla lepszego rezultatu rezygnuje z:
cukru w każdej postaci
słodzików
z soli (ewentualnie tylko w sosie sojowym i tambal ulek do przyprawiania i smaQ)
z ketchupu
z tłuszczy nasyconych, a więc z tłustych żółtych serów itp....
zresztą codziennie w pamietniQ będe pisac co jem i ile i dlaczego....
7 kwietnia 2010, 18:40
10 kwietnia 2010, 21:19