Temat: Chodakowska- początkująca

Cześć dziewczyny. Przejrzałam kilka wątków na vitalii (i wizażu), ale nigdzie nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania dlatego postanowiłam założyć nowy wątek.

Dziewczyny! Bardzo chciałabym ćwiczyć z Ewą, ale już po 10 minutach męczę się niesamowicie i nie potrafię wykonać większości ćwiczeń (mam kilera). Dzisiaj wytrzymałam 25 minut, a i tak dwa razy nie dałam rady- podnosiłam tyłek i szłam w miejscu... Musiałam też napić się wody..

W szkole zawsze byłam dobra z wf, całkiem całkiem biegałam, a tutaj Ewa mnie wymęcza na śmierć!

Czy wy od razu dałyście radę wykonać całą płytkę bez zatrzymywania i popijania?

Dodam, że już ok 7 razy włączyłam płytkę i nigdy nie przekroczyłam 25 min
mi sie udało za pierwszym razem bez zatrzymania ale ja długo ćwiczę z Jillian Michaels i nie mam problemu z ćwiczeniami ;) a wode zawsze popijam w czasie każdych ćwiczeń ;))
Ja zrobiłam 1 raz skalpela, potem postanowiłam zaszaleć i zrobić killera na drugi dzień i jakoś dałam radę :D lało się ze mnie dosłownie jakbym wyszła z kąpieli, można powiedzieć, że umierałam, ale przeżyłam :D ale nic na siłę. Staraj się stopniowo wydłużać czas treningu aż będziesz w stanie zrobić cały :D
ja pierwszy raz dałam radę 10 min, nie możesz oczekiwać że od razu się uda, ona naprawde daje wycisk:))

W życiu!

Ja od kilku lat systematycznie próbuję schudnąć, więc sporo ćwiczę, na WFie jestem każdym aktywna, wygrywam jakieś biegi szkolne, jeżdżę na rowerze, pływam i co? I umarłam po 20 minucie z Ewką. Więc nie martw się, nie jesteś sama. 

ja piję i maszeruję :))) kiedy jest na to czas. nie zatrzymuję się więcej :)
Kiler- za pierwszym razem doszlam to 2/3 plyty. Potem tez. Potem cala a potem sciagnelam skalpel, zrobilam kilka razy i stwierdzilam ze chodakowska mnie nuuuudzi i teraz gdy nie wiem co cwiczyc i mysle moze skalpel to od razu znajduje cos innego. Nie wiem czemu ona tak odstraszajaco na mnie dziala
za pierwszym razem 25 minut killera zrobiłam, rób w swoim tempie i tyle powtórzeń ile dasz radę, z czasem poprawisz kondycję i dasz radę ćwiczyć w rytmie:)
Pasek wagi
Dopiero za którymś razem zrobiłam wszystkie ćwiczenia, więc to normalne. Ćwicz dalej, a dojdziesz do wprawy w końcu :P Ja nie popijam w ogóle.
Nie wolno się zatrzymywać. Jeżeli nie masz już siły to maszeruj ale nie zatrzymuj się. A to, że pijesz wodę to bardzo dobrze. Na pewno dużo się pocisz więc braki płynów w organizmie trzeba na bieżąco uzupełniać:) Trochę poćwiczysz i będzie dobrze! Ważne by się nie zniechęcać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.