- Dołączył: 2010-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 338
5 września 2012, 11:15
Jakiś czas temu na Vitali była dziewczyna, której odchudzanie nadzorował dietetyk.Wszystkimi wskazówkami ,które uzyskała dzieliła się w swoim pamiętniku.Jedną z nich była kolejność ćwiczeń.Według tego Pana powinno wyglądać ,to tak :
1.rozgrzewka -5 min
2.cardio - więcej niż 30 min
3.ćwiczenia siłowe - minimum 30 min
4. znowu cardio - około 20 min
5.rozciąganie 5 minut
Ja zawsze ćwiczyłam najpierw ćwiczenia modelujące/siłowe ,a później cardio.Czy ktoś z Was spotkał się z takim rozkładem i czy według Was jest on prawidłowy?
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
5 września 2012, 12:30
Według mnie ten układ jest totalnie pozbawiony sensu. Po kiego grzyba to cardio na początku? Aeroby jako rozgrzewka ok, ale te 5-10 minut wystarczy. Następnie siłowe, a na samym końcu cardio (i w zasadzie obojętne ile będą trwały, bo są robione po siłowych, więc nie trzeba przestrzegać zasady "powyżej 20 minut"). I na koniec porządny streching - u mnie rozciągnięcie wszystkich mięśni/stawów trwa około 20-30 minut.
Edytowany przez soll. 5 września 2012, 12:57
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
5 września 2012, 13:44
nawet patrząc w ten sposób lepiej rozgrzać się 10 minut na tych aerobach - i tak musisz rozgfrzewać kolejne stawy. Po czym przejść do treningu siłowego. Każdy zapas glikogenu jest ważny przy treningu siłowym zwłaszcza FBW który angażuje wszystkie największe partie dzięki przez co zużycie jest większe. Zwłaszcza u kobiety która musi więcej trenować, żeby osiągnąć jakieś tam rezultaty w budowie mięśni. A potem zrobić cardio, żeby spalać tłuszcz. Zresztą odejmiesz 20 od początku dodasz na koniec i w sumie nawet lepiej. Wydłużasz moment w którym w duzym stoniu korzystać z WKT, a tak na początku tylko sobie męczysz mięśnie ;D
Porządny streczing przy redukcji tkanki tłuszczowej spowoduje, że mięśnie Ci się nie zregenerują - spadek obwodów ale jakim kosztem. Rozciąganie to podstawa ale nie jak masz ujemny bilans - to jest jedna z cięższych przepraw dla organizmu. Cały cykl budowy masy opiera się na rozciągnieciu przez co na włóknach powstają urazy. Co prowadzi do rozwoju. Przy ujemnych bilansie - co jest tutaj normą - te mięśnie się po prostu nie odbudują.
Edytowany przez OrdemEprogresso 5 września 2012, 13:47
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
5 września 2012, 15:34
OrdemEprogresso napisał(a):
Porządny streczing przy redukcji tkanki tłuszczowej spowoduje, że mięśnie Ci się nie zregenerują - spadek obwodów ale jakim kosztem. Rozciąganie to podstawa ale nie jak masz ujemny bilans - to jest jedna z cięższych przepraw dla organizmu. Cały cykl budowy masy opiera się na rozciągnieciu przez co na włóknach powstają urazy. Co prowadzi do rozwoju. Przy ujemnych bilansie - co jest tutaj normą - te mięśnie się po prostu nie odbudują.
A jeśli komuś nie zależy na budowie mięśni, bo już za dużo ich zbudował? ;)
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
5 września 2012, 15:42
Pani Soll. Ja nie mówię, żeby tak nie robić ;D tylko co się dzieje, a każdy niech sobie podejmie decyzję ;p A to jest niezdrowe! :( Ah no właśnie bo, żeby ktoś podjął decyzję to musi znać plusy i minusy tego co robi;-p Dlatego to napisałem. ;( a przecież mogłem napisać: "tak! właśnie tak rób! Twoje ciało się magicznie skurczy" xD
Edytowany przez OrdemEprogresso 5 września 2012, 15:43
5 września 2012, 15:45
Moze to niekoniecznie zwiazane z tematem ale jak powinien wygladac trening dla kogos kto nie jest na redukcji? Kazdy mowi co innego i ja juz sama nie wiem co robic. Zglupialam z tymi wszystkimi informacjami od kazdej osoby
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
5 września 2012, 15:53
OrdemEprogresso napisał(a):
Pani Soll. Ja nie mówię, żeby tak nie robić ;D tylko co się dzieje, a każdy niech sobie podejmie decyzję ;p A to jest niezdrowe! :( Ah no właśnie bo, żeby ktoś podjął decyzję to musi znać plusy i minusy tego co robi;-p Dlatego to napisałem. ;( a przecież mogłem napisać: "tak! właśnie tak rób! Twoje ciało się magicznie skurczy" xD
No właśnie nigdy nie zastanawiałam się nad tematem rozciągania, ale widzę, że należałoby :P Wszędzie jest napisane, że rozciąganie wysmukla mięśnie, to się rozciągałam, tym bardziej, że ja człowiek guma jestem i nie stanowi to dla mnie jakiegoś wyzwania :P
paulina1250 napisał(a):
Moze to niekoniecznie zwiazane z tematem ale jak
powinien wygladac trening dla kogos kto nie jest na redukcji? Kazdy mowi
co innego i ja juz sama nie wiem co robic. Zglupialam z tymi wszystkimi
informacjami od kazdej osoby
To zamiast czytać to forum,
które działa jak głuchy telefon, poczytaj artykuły :P Są różne serwisy,
np. potreningu.pl, super-sylwetka.pl, fora sfd, kfd, tam na pewno
bardziej rzetelne info dostaniesz.
Edytowany przez soll. 5 września 2012, 15:54
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 1217
5 września 2012, 17:37
a jak mam połączyć rowerek stajonarny z agrafka? Póki ci robiłam krótką rozgrzewkę 5-10 min, potem 300-400 ściśnięć agrafką, a potem na rowerek stacjonarny ( 60-80 min). Czy mam tak zostawić, aby wysmuklić nogi czy agrafkę po rowerku??
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
5 września 2012, 19:14
Ogólnie rozciąganie to sprzymierzeniec kulturystyki. Dzięki niemu wzmacniasz stawy dzięki czemu łatwiej budujesz masę mięśniową. No i ogólnie można zagłębić się w to jak tworzy się impuls do budowy mięśni. Który jest właśnie skutkiem rozciągania. Podczas ćwiczeń z obciążeniem w momencie z reguły jest tak, że w wtedy gdy mięsień powinien być 'rozluźniony' (przy powiększaniu zakresu ruchu podczas rozciągania powinno wypuszczać się powietrze właśnie w celu rozluźnienia) my zmuszamy go do wysiłku i powiększamy jego "ruch" (można sobie wyobrazić ćwiczenie na klatkę piersiową gdzie w dole jest 'punkt krytyczny') przez co powstają mikrourazy. Dostarczając odpowiednich wartości odżywczych mięsien regeneruje się, a że człowiek bardzo dobrze się adaptuje do warunków nowych, mięsień rośnie, żeby przygotować go na taką pracę. Przy rozciąganiu to wygląda tak samo tylko nie ma ciężaru... za to jest Twoja praca, bo jak się rozciągasz to poszerzasz zakres za każdym razem. Bla bla bla. Sam Arnold polecał rozciąganie przy budowie masy.
dla ludziów nie na redukcji - to zależy co chcesz osiągnąć. ;-)
co do tej agrafki...ja bym zostawił tak jak jest xD
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1634
6 września 2012, 00:50
Jaki efekt chcę osiągnąć? Mam za dużo mięśni na nogach i chętnie bym je przynajmniej wysmukliła (jeszcze chętniej bym się części pozbyła, ale cóż... :P) I wszędzie trąbią, że rozciąganie wysmukla... W sumie od zawsze ćwiczyłam jogę, więc porządny streching po treningu robiłam automatycznie, nigdy nie zastanawiałam się nad tym. Może powinnam wrócić do częstszych ćwiczeń jogi? :P
Edytowany przez soll. 6 września 2012, 00:52