23 sierpnia 2012, 10:39
Co sądzicie o ćwiczeniach 3h dziennie? [pod warunkiem, że ma się czas oczywiście] prawie codziennie [z 1 dniem przerwy]?
zakładając, że układ byłby taki:
1h - aquaaerobic / basen - a jeżeli danego dnia nie byłam to innego 2h pod rząd
1h nordic walking
1h roweru
??
23 sierpnia 2012, 10:40
Sądzę, że to za dużo, chyba, że jesz około 2500 kcal dziennie (oczywiście, jeśli chodzi o redukcję)
Ale i tak jestem zdania, że nasz organizm to nie maszyna. Lepiej rozłożyć taką dawkę ruchu, szybko możesz się zniechęcić i przetrenować..
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2155
23 sierpnia 2012, 10:43
spróbuj, kiedyś ludzie pole cały dzień orali to nie jest niemożliwe 3h ćwiczyć. Tylko jak długo w tym postanowieniu wytrwasz? życzę powodzenia i właśnie wytrwałości, bo mnie jej brakuje. czasem nawet 30 min. na spacer nie mam siły.
23 sierpnia 2012, 10:44
jem pewnie połowę z tych 2500 co napisałaś ale to zależy od dnia, bo stosuję zwykłą mż :-)
o to, że się zniechęcę się nie martwię bo ja NIE zakładam, że codziennie MUSZĘ tak ćwiczyć
poprostu danego dnia mogę mieć większą ochotę na ruch
chodzi mi bardziej o MIĘŚNIE
i o to czy GDYBYM codziennie MIAŁA TAKĄ WIĘKSZĄ OCHOTĘ NA RUCH W TAKIM WYMIARZE TO CZY BYM SOBIE CZEGOŚ Z MIĘŚNIAMI NIE ZROBIŁA (albo coś w tym stylu - wiecie o co chodzi :-) )
23 sierpnia 2012, 10:45
malinkapoziomka napisał(a):
spróbuj, kiedyś ludzie pole cały dzień orali to nie jest niemożliwe 3h ćwiczyć. Tylko jak długo w tym postanowieniu wytrwasz? życzę powodzenia i właśnie wytrwałości, bo mnie jej brakuje. czasem nawet 30 min. na spacer nie mam siły.
proponuję zapisać się z góry na jakiś fitness - karnet taki, że masz na miesiąc i 30 wejść - wtedy będziesz zoobligowana chodzić codziennie ("no bo skoro już tyle wydałam..." :-) )
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
23 sierpnia 2012, 10:59
jak dlugo dasz rade tak cwiczyc ? tydzien ? dwa ? bo to za malo zeby schudnac.Mysle ,ze godzina dziennie absolutnie wystarczy
23 sierpnia 2012, 11:01
oj, ale już napisałam, że to nie chodzi o to ile dam radę bo ja się nie upieram, że muszę tak codziennie - pytam czy GDYBYM MIAŁA OCHOTĘ tak długo ćwiczyć to czy Z MIĘŚNIAMI itp może coś się stać?? (przecież np. ten 1 dzień przerwy się robi z powodu mięśni)
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Gdzies
- Liczba postów: 1456
23 sierpnia 2012, 11:11
wiecej nie znaczy lepiej!! zmeczysz tylko miesnie a efekt bedzie zaden. Uwierz mi ze lepszy efekt da np 40 min silowych + 45 min aerobow na koniec 4-5 x w tyg. Dobry trenig to taki ktory zawiera cwiczenia ukierunkowane na konkretne partie miesni plus aeroby..a nie tylko ciagle cardio bo ono samo w sobie ma malą moc :) Radzę poczytac troche w necie na ten temat.Powodzenia:)
Edytowany przez IwantToBeperfect 23 sierpnia 2012, 11:13
23 sierpnia 2012, 11:14
ale uważasz, że efekt będzie żaden tzn tak jakbym się woogóle nie odchudzała czy nie będzie różnicy pomiędzy np 2h dziennie a 3h?
- Dołączył: 2012-07-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2329
23 sierpnia 2012, 11:25
Jak jednego dnia pochodzisz godzinę, po jakimś czasie popływać godzinę, a np. wieczorkiem się przejedziesz rowerem, to nic sie mięśniom nie stanie. Ważne, żebyś traktowała to raczej jako zabawę, a nie przymus. Masz ochotę, to tak ćwicz. Proste, że nie będą to codziennie te same 3-godzinne ćwiczenia, ale dopóki masz czas, to baw się ćwicząc. Nawet nie zauważysz, że to zajmuje tyle czasu. Doba jest długa :)