- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2012, 21:21
23 sierpnia 2012, 13:30
Rafał możliwe, że namieszałam. Ale widać bałagan w odchudzaniu jest zbawienny, bo 15 kg mam za sobą :)dowód na to, że mój "plan" działa
Edytowany przez rafalmruk 23 sierpnia 2012, 17:57
23 sierpnia 2012, 16:40
a co dokładnie robiłaś na tym aerobicu? bo na aerobicu mogłaś wszystko? jakieś konkretne ćwiczenia?ale jak się odchudzałam kiedyś to chodziłam na aerobik, ale ten klub już nie istnieje. zresztą nie lubię sportu, po prostu wiem że muszę się zmusić.
oj wtedy miałam lat naście i z 55 chudłam do 47, więc nie ma porównania.Mięśnie miałam i w-f w szkole, były to bardzo energiczne treningi, tylko takie lubiłam, nienawidziłam rozciągania i innych smutów, ale obecnie jestem w innej sytuacji:(muszę z 73 i zero mięśni schudnąć jakoś do 52 i zdobyć kondycję.
23 sierpnia 2012, 16:43
Eh, jezeli Twoj pasek nie klamie to nie masz wielkiej nadwagi. No ale z 10 kg trzaby zrzucic. Jezeli masz problem z kolanem to polecam rower lub plywanie. Oba sporty odciaza kolano. Cwicz conajmniej 40 minut, jakies 3-4 razy w tygodniu. A to kolano to przejsciowo czy na stale jakis uraz. Bylas u ortopedy? Dobrze by bylo tez przejsc sie na silownie. Zbudowac troche miesni. Tylko bez jakiegos szalu na poczatku. No i oczywiscie zdrowa dieta.
pasek ciut kłamie, ale mam 22 kg nadwagi, jestem niska i mam lekkie kości
no kolano to chyba od tej nadwagi, zaczęło się gdy z nadwagą 15 kg poszłam w góry....co ja sobie wyobrażałam?
23 sierpnia 2012, 16:45
Ja ćwiczę na orbitreku, też mam problem z kolanami - podobno lepszy dla kolanowców jest rowerek a stepper odradzam, dostałam kettlera pod choinkę, po kilku dniach ćwiczeń budziłam się w nocy z bólu (kolan). Najlepsze pływanie ale jeśli nie chcesz na razie ćwiczyć przy ludziach (co rozumiem) to odpada. Też mam problem z motywacją ale robię tak: znajduję jakiś serial sensacyjny który wciąga tak że nie mogę doczekać się kolejnego odcinka (najlepsze są takie których odcinki kończą się w najciekawszym momencie) i choćby nie wiem co oglądam go tylko podczas ćwiczeń:) A masz może jakiś sprzęt do ćwiczeń w domu albo widoki na zakup jakiegoś?
mam ten stepper nieszczęsny, a rowerka w mieszkanku nie zmieszczę...tzn. zmieszczę ale zagracę, mąż się nie zgodzi, bo powie że skończy jak ten stepper i żebym poszła na siłownię pojeździć ;D
23 sierpnia 2012, 17:39
oj wtedy miałam lat naście i z 55 chudłam do 47, więc nie ma porównania.Mięśnie miałam i w-f w szkole, były to bardzo energiczne treningi, tylko takie lubiłam, nienawidziłam rozciągania i innych smutów, ale obecnie jestem w innej sytuacji:(muszę z 73 i zero mięśni schudnąć jakoś do 52 i zdobyć kondycję.a co dokładnie robiłaś na tym aerobicu? bo na aerobicu mogłaś wszystko? jakieś konkretne ćwiczenia?ale jak się odchudzałam kiedyś to chodziłam na aerobik, ale ten klub już nie istnieje. zresztą nie lubię sportu, po prostu wiem że muszę się zmusić.
23 sierpnia 2012, 17:56
23 sierpnia 2012, 18:41
30 sierpnia 2012, 19:48