- Dołączył: 2012-07-18
- Miasto:
- Liczba postów: 2
19 lipca 2012, 01:34
a moze ktos mi poradzi jak zmusic sie do cwiczen, i tych domowych i do wyjscia na silownie ??? ja zawsze szukam zegokolwiek zeby tego uniknac a wiem z emi to potrzebne
19 lipca 2012, 01:42
nie wiem czego oczekujesz;(
że Ci zagrozimy czy każemy Ci sie okaleczać jak nie będziesz ćwiczyć?
jak człowiek sobie nie uświadomi, że każdy ruch jest dobry, że sport poprawia sylwetkę, uzdrawia, powoduje że czujemy się dobrze psychicznie po intensywnym treningu to żadne woły go nie ruszą do ćwiczeń... to wszystko polega na zasadzie naszej chęci i zdrowego rozsądku oczywiście, bo to jak raz, dwa czy pięć ominiesz trening nic się nie stanie, ale ważne żeby regularnie dbać o siebie i się ruszać:)
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
19 lipca 2012, 02:26
ja tez tak mam/mialam .sprobuj cwiczyc przed tv : ) mi to dziala od 2 dni ;)) ogladajac ulubiony serial cwicze z mel b i nie mysle o zmeczeniu czy "nie chce mi sie" postanowilam ze jesli chce obejrzec ten serial to musze zrobic to cwiczac !
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2554
19 lipca 2012, 07:09
Ćwicz sobie przy tv - jak radzą Dziewczyny, możesz włączyć swoją ulubioną muzykę, wtedy będzie Ci sie przyjemniej ćwiczyło. Jest dużo możliwości, ale najważniejsze jest to że gdy będziesz ćwiczyć osiągniesz to o czym marzyłaś !
19 lipca 2012, 07:15
Po prostu zacznij ćwiczyć i już! Przecież to Ty decydujesz o tym, co robisz, a czego nie robisz. Wielu rzeczy w życiu nam się nie chce, a mimo to robimy je. Więc po prostu ćwicz.
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
19 lipca 2012, 08:04
mam tu parę linków z innego forum
może znajdziesz coś dla siebie jc to napisz co cię najbardziej zainteresowało!
19 lipca 2012, 08:24
Nic i nikt nie zmusi Cię do ćwiczeń. WIem to po sobie. Albo sama zaczniesz "z siebie" albo nic z tego nie będzie.
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Opalewo
- Liczba postów: 988
19 lipca 2012, 08:26
Ja też nienawidzę ćwiczyć i zawsze wykręcałam się od tego na wszystkie możliwe sposoby, aż do czasu gdy moja waga osiągnęła rekordowy wynik i powiedziałam sobie dość!
19 lipca 2012, 09:15
ja sie zmusilam i kupilam karnet na silownie, chociaz nie wierze w super rezultaty, jednak mam wiecej energi.
np pani w spodenkach zniechecila mnie juz calkowicie do biegania bo jej nogi wygladaja jak po naszprycowaniu chemia. łeee