- Dołączył: 2012-04-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 671
1 lipca 2012, 15:43
Czy jest tu ktos kto pali papierosy ( nie okazjonalnie, pół paczki dziennie powiedzmy;p ) a mimo to intensywnie cwiczy? Znam osoby,którym to w ogole nie przeszkadza, swietna forma,kondycja, figura ;) a jak jest u Was?
1 lipca 2012, 16:24
dużo zależy od tego, o jakie ćwiczenia chodzi. jeśli ktoś robi popularne na vitalii "dywanówki", albo biegnie sobie 40 minut 10 km/h, to spoko, da radę. problem zaczyna się, gdy chce się ćwiczyć troszkę poważniej, na pewnym etapie palenie i trenowanie to po prostu straszna głupota :C coś jak trzymać super ścisłą dietę, ale pozwalać sobie na 5 piw dziennie.
- Dołączył: 2006-10-30
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 559
1 lipca 2012, 16:37
moja koleżanka trenowała w liceum pływanie zawodowo, i u niej w grupie , czy wyjeżdżaniu na zawodach większość paliła.
ja palę i mam dobrą kondycje, chociaż jak rzuciłam(nie paliłam pół roku) miałam duuużo lepszą
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
1 lipca 2012, 16:59
paulaa909 napisał(a):
Czy jest tu ktos kto pali papierosy ( nie okazjonalnie, pół paczki dziennie powiedzmy;p ) a mimo to intensywnie cwiczy? Znam osoby,którym to w ogole nie przeszkadza, swietna forma,kondycja, figura ;) a jak jest u Was?
Moja instruktorka aerobicu ze studiów zawsze w takich przypadkach palaczkom powtarzała: "to wyobraź sobie, jaką kondycję byś miała i ile byś mogła osiągnąć, gdybyś nie paliła, skoro przy paleniu jest całkiem ok".
Osobiście nigdy nie paliłam, więc nie mam się nad czym zastanawiać :)
Edytowany przez shpd01 1 lipca 2012, 17:01
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
1 lipca 2012, 17:46
Wszyscy znajomi palą to jak ja mam nie palić ;) Oni palą i tyle, a ja owszem palę, ale do tego ćwiczę. Gdybym była typem sportowca to nigdy nie zaczęłabym palić. Ale nie jestem. Ćwiczę dla siebie i nawet jeśli moje wyniki są takie sobie dla kogoś kto nie pali dla mnie są to super efekty i jestem z siebie dumna.