Temat: Pytanko do was kochane;*

Ja właśnie też mam zakwasy po wczorajszych ćwiczeniach i dzisiaj sobie odpuściłam ale od jutra do dzieła!

Ja wtedy nie ćwiczę na tę partię ciała (np. mam zakwasy na nogach - to ćwiczę ramiona i robię brzuszki). A jeżeli nie chcesz mieć już zakwasów - polecam ciepły prysznic i masaż. :)

jak mam mega zakwasy ( zazwyczaj kiedy zaczynam nowe cwiczenia i przesadzam z intensywnoscia ) to daje sobie dzien spokoju po nich.Pij duzo wody , nie wchodz na wage bo pokaze wiecej :) podobno mleko sprzyja regeneracji miesni ,ale nie moge potwierdzic bo nie lubie mleka.Jesli tylko troche boli , to mozesz jakies mniej intensywne cwiczenia zrobic m ale jak czujesz bol to odpusc

żeby zakwasy szybciej minęły to trzeba wtedy ćwiczyć- tak mi babka z wf powiedziała

Lenag0 chetnie bym tak zrobila ;) tylko ze mnie nawet ramiona bola ;d a mowie sb a co dam sb wycisk i dzis chodze polamana;) ha

I powiedziała Ci prawdę, maleństwo. Na zakwasy najlepsze są ćwiczenia.

Wsumie dzis sie nalazilam i jeszcze agrafka robilam na uda i biust wiec nie jest zle ;) mleko ooo ;d piwrwsze co slysze :) sprobuje ":) a z tym cieplym prysznicem to swietny sposob;)

jak się regularnie ćwiczy to nie powinno być zakwasów

Tez slyszalam ze na zakwasy najlepsze cwiczenia ale nie chce sie zrazac ze boli i wgl eh;*