18 czerwca 2012, 20:33
Hej!
Mam takie pytanie do Was, może ktoś będzie mi w stanie pomóc ;)
Chciałabym się pozbyć tłuszczyku z pleców... chodzi mi o te fałdki które robią się na zgięciu w talii pod łopatkami... wiem że stanikiem można je zamaskować, jednak ja chciałabym żeby one po prostu zniknęły i to jak najszybciej!
Baaaardzo proszę o pomoc.
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1394
18 czerwca 2012, 20:35
O jaa, też mam ten problem!
Dołączam się do pytania
18 czerwca 2012, 20:37
Nie da się "usunąć" tłuszczu miejscowo, tam gdzie sobie wybierzesz. Niestety, ale to zależy od Twojego organizmu i budowy ciała, gdzie najwięcej spala tłuszczu. A żeby go spalić (również z pleców) trzeba ćwiczyć cardio/aerobicznie minimum pół godziny i przy tym stosować odpowiednią dietę. Ćwiczenia cardio to np: pływanie, biegi, rower, rolki, marsz, orbitrek... Ponoć na tułów pomaga hula- hop, ale to formuje, a nie spala tłuszcz, więc bez cardio się nie obejdzie.
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13319
18 czerwca 2012, 20:43
Jak ja Cię rozumiem. Niestety tylko schudnięcie i ćwiczenia cos pomoga.
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2217
18 czerwca 2012, 20:44
Jeśli nie jesteś szczupła, to schudnij.
Jeśli jesteś szczupła, a mimo tego masz tłuszcz w 'opornych" miejscach, to podobno rozwiązaniem jest liposukcja. Ale nie sprawdzałam ;)
Też mam tłuszczyk na plecach, stawiam na dietę i aeroby. Szczerze mówiąc nie pamiętam, czy ten tłuszczyk też miałam jak byłam szczupła...
18 czerwca 2012, 20:53
O masakra! Pojawiły mi się te fałdki jak przytyłam po świętach tego roku, były straszne! Ale zaczęłam biegać i pływać na basenie na plecach i zeszły :D
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
18 czerwca 2012, 20:55
Takie tematy nie są usuwane, mimo, iż są dodawane nawet kilka razy dziennie...
I ile można powtarzać, że aby faldki zniknęły trzeba po prostu schudnąć ?!