Temat: Bieganie, przed czy po?

Bieganie przynosi lepsze efekty w utracie wago przed czy po sniadaniu? Pozdrawiam
Nie powinno się biegać na czczo!! Taki sam efekt uzyskasz jeśli będziesz biegała po śniadaniu.

Hej Madusia,
rano jesteśmy pozbawieni glikogenu, więc energia pozyskiwana jest głównie z tłuszczy tak więc moja odpowiedź jest że przed śniadaniem :p

Powodzenia, pozdrowienia 

wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią mi że przed śniadaniem...a jeśli po posiłku to trzeba odczekać jakąś godzinę..:))
przed śniadaniem
przed :)
A ja  z kolei czytałam ze jeśli zje sie dość węglowodanową kolacje to zapas glikogenu rano jest jeszcze spory i można biec bez śniadania, bo "normalnie" jak sie bez śniadania biega to organizm  spala mięśnie zamiast tłuszczu. Ale co to tego to teorii jak widać jest wiele, ja tam osobiście  proponowałabym bieganie po jakiejś lekkiej "przekąsce"( czytałam że niektórzy jedzą tylko pół banana i lecą biegać)

ewelina8015 napisał(a):

A ja  z kolei czytałam ze jeśli zje sie dość węglowodanową kolacje to zapas glikogenu rano jest jeszcze spory i można biec bez śniadania, bo "normalnie" jak sie bez śniadania biega to organizm  spala mięśnie zamiast tłuszczu. Ale co to tego to teorii jak widać jest wiele, ja tam osobiście  proponowałabym bieganie po jakiejś lekkiej "przekąsce"( czytałam że niektórzy jedzą tylko pół banana i lecą biegać)
Dobre i pół bana moja siostra trenowała lekkoatletykę i biegała po śniadaniu tyle że ona waliła długie dystanse typu 10km dziennie ale miała i mięśnie i szczupła sylwetkę a uzyskała to w bardzo szybkim czasie;) Ktoś jeśli biega 20min to niech sobie nawet i bez śniadanie ale w długich dystansach lepiej coś zjadać no chyba że ktoś chcę zaliczyc glebę
Ja wolę przed śniadaniem, wtedy automatycznie śniadanie jest później i odpada jeden posiłek = mniej zjedzone xD

Laguna20 napisał(a):

ewelina8015 napisał(a):

A ja  z kolei czytałam ze jeśli zje sie dość węglowodanową kolacje to zapas glikogenu rano jest jeszcze spory i można biec bez śniadania, bo "normalnie" jak sie bez śniadania biega to organizm  spala mięśnie zamiast tłuszczu. Ale co to tego to teorii jak widać jest wiele, ja tam osobiście  proponowałabym bieganie po jakiejś lekkiej "przekąsce"( czytałam że niektórzy jedzą tylko pół banana i lecą biegać)
Dobre i pół bana moja siostra trenowała lekkoatletykę i biegała po śniadaniu tyle że ona waliła długie dystanse typu 10km dziennie ale miała i mięśnie i szczupła sylwetkę a uzyskała to w bardzo szybkim czasie;) Ktoś jeśli biega 20min to niech sobie nawet i bez śniadanie ale w długich dystansach lepiej coś zjadać no chyba że ktoś chcę zaliczyc glebę





Ano racja,po 20 min to raczej nikt nie umrze z głodu/wysiłku

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.