Temat: pierwszy raz na siłowni

witajcie :)
od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, że może dobrze byłoby się zmobilizować i wybrać na siłownię :) Jednak kompletnie nie wiem, jak się zachować :P Nigdy nie bylam na żadnej siłowni ani w tego typu klubie, nie wiem jak się obslugiwać różnymi przyrządami i maszynami :D Wolałabym nie brać trenera, gdyż najzwyczajniej w świecie mnie na to nie stać..  pamiętacie może swoje pierwsze razy? :P  co i gdzie ćwiczyłyście? proszę o cenne porady i wskazówki! [myślę, że takich jak ja, jest tu mnóstwo]

oj i może polecacie jakąś fajną, acz niezbyt drogą silownię w Krakowie? :)

z góry dziękuję za każdą okazaną pomoc! :)
wybacz, ale muszę to napisać: czytając temat niby wiedziałam o co ci chodzi, ale po chwili pomyślałam: jejku na siłowni przeżyć swój pierwszy raz? (i tu mieszane uczucie ;p)
u mnie na siłowni był "darmowy" trener - tzn koleś miał swoje godziny dyżurów, kiedy właśnie mogli przyjść początkujący, zapytać o radę, co i jak ćwiczyć itp :) z tanich krakowskich siłowni mogę Ci polecić dako, kobiety mają tam dodatkowe zniżki
Mnie na siłownię namówiła koleżanka, która wcześniej już chodziła tam i miała wszystko obczajone.
Nie masz się czego tam bać, wszystkie przyrządy bardzo łatwo uruchomić :)

Ja też chcę się wybrać , ale nie wiem co i jak ;d
Ja też chcę się wybrać , ale nie wiem co i jak ;d
U mnie na siłowni trener jest całkowicie za darmo i jak podejdziesz i poprosisz o pomoc to Ci wszystko wytłumaczy.
Znajdz tez taką siłownie.:)
Nie raz zastanawiałam się nad pójściem na siłownię, jednak krąży we mnie mit z przed lat, że spotkam tam tylko obcykanych w całym sprzęcie nabijających się ze mnie atletów :/ Najbardziej chciałabym pobiegać pierwszy raz w życiu na bieżni, ale strach zwycięża :(

Kiedyś pamiętam, że dziewczyny pisały, że najlepiej jest wziąć ze sobą ręcznik (nie wiem, czy dobrze piszę), ale po to by wytrzeć się z potu lub wytrzeć sprzęt po kimś wcześniejszym. 
Myślę, że strój nie ma znaczenia. Ważne by było ci wygodnie. A co do sprzętu to ja przyjęłabym taktykę początkowych ćwiczeń na sprzętach mi znanych typu stepper czy rower magnetyczny, przy okazji zerkając, jak z tych bardziej skomplikowanych korzystają inni. 
Na mojej siłowni był trener który podszedł i pokazał jak się obsługuje sprzęty, co robić :) Do tej pory czasami proszę go o pomoc. Nic dodatkowo oczywiście nie płaciłam.
dziewczyny naprawdę nie ma się czego bać! w dobrej siłowni powinien być trener,który pomoże,wytłumaczy jak ćwiczyć na maszynach.Sama miałam swój pierwszy raz na siłowni 2 mce temu:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.