Temat: Hip-hop ABS z Shaun T

Hej!
Ostatnio zaciekawiły mnie ćwiczenia Hip-hop ABS z Shaun T ale nigdzie nie mogę znaleźć opinii osób, które ćwiczyły przez dłuższy czas
Ćwiczy się je bardzo fajnie, nie są trudne ale czy dają efekty? Próbował ktoś?
Właśnie taki plan mam, ale dziękuję bardzo!
Jutro zdam relację z pierwszych ćwiczeń
Mam nadzieję, że się nie poddam a Ciebie przy okazji nie zanudzę!
Ciężko jest się poddać, bo ćwiczenia są naprawdę fajne, przyjemne i uzależniające! :) No i szybko widać efekty, co jest dodatkową motywacją ;)
A więc tak... Jestem już po ćwiczeniach. Uff... zmęczyłam się okropnie - ale to chyba dobrze? Ja ogólnie mam bardzo słabą kondycję i dlatego już po połowie wymiękłam ale się nie poddałam i ćwiczyłam do końca!
Oczywiście ze skoordynowaniem swoich ruchów z ruchami całej grupy nie było mowy i jak patrzyłam na siebie w lustrze to wyglądało to wręcz komicznie, ale i tak jestem z siebie dumna!
Cieszę się, że się nie poddałaś! :) U mnie na początku było to samo. I z kondycją, i z koordynacją  Próbowałam się nawet nagrać gdzieś już w drugim miesiącu, a i tak nie mogłam tego filmu oglądać, bo poziom był żenująco niski :P A tak się starałam wyglądać jak te laski na filmie... :D
Wytrzymałość poprawi Ci się szybciej niż myślisz! Ja po 2 miesiącach trenowania TF poszłam biegać i dałam radę 30 minut bez żadnych przystanków, marszobiegów itp i miałam siły na jeszcze - tylko trasa się skończyła :D Takiego wyczynu nie dokonałam jeszcze nigdy dotąd i m.in. dlatego tak zachwalam TF :)
Czytałam sobie wczoraj Twój Pamiętnik i muszę powiedzieć, że Cię podziwiam!!!
Zastanawiam się tylko jak dałaś radę to wszystko połączyć? Bo z tego co czytałam to dużo różnych rzeczy ćwiczyłaś a do tego chyba studiujesz prawda? Zresztą tak jak ja na IV semestrze
Tylko, że mój plan zajęć jest wypełniony od rana do wieczora... Dopiero w czwartek troszkę luzu
Dlatego muszę jakoś zorganizować czas żeby móc realizować ćwiczenia
A dziękuję, dziękuję :D
Ja jestem na VI semestrze i wyjątkowo, jak na mój kierunek, mam malutko zajęć, bo tylko 6 godzin w tygodniu obowiązkowych ;) A nawet jeśli wliczyć wykłady (na które czasami zdarza mi się nie pójść :D), to w sumie od środy i tak mam wolne, a w czwartki i piątki tylko co dwa tygodnie po 4h wykładów. Więc uczelnia nie zajmuje mi aż tak dużo czasu, tyle tylko, że w domu muszę trochę posiedzieć nad książkami :)
Ale ogólnie ćwiczenia nie zajmują mi więcej niż godzinę, czasami może lekko ponad, a tyle czasu potrafię znaleźć, choćby się waliło i paliło, bo dla efektów warto :)
A powiedz mi co tak dokładnie ćwiczysz poza TF?
Tylko i wyłącznie 8 minute ABS - konkretnie ta wersja. Czasami pójdę biegać, jak mnie najdzie ochota, ale w tym roku biegałam raptem 4 czy 5 razy po ok.30-35 minut. No i po Świętach dałam sobie wycisk za to obżarstwo, więc wskoczyłam na rowerek i zaliczyłam trochę brzuszków :)
Może za jakiś czas jak się przyzwyczaję do TF to też spróbuje 8 minute ABS ale na razie nie dam rady
Zrobiłam pierwszy wpis w pamiętniku i mam nadzieję, że to mnie też zmotywuje
Muszę jeszcze tylko znaleźć jakieś różne "zapychacze", po które będę mogła sięgnąć gdy najdzie mnie ochota na "coś" słodkiego... a zdarza się to dość często, niestety
O tak, prowadzenia pamiętnika bardzo motywuje! :) A jeśli o zapychacze chodzi, to napiszę Ci propozycje już w pamiętniku ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.