- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 477
2 kwietnia 2012, 21:14
często słyszę opinię, że jeśli po ćwiczeniach nie ma zakwasów, to nie będzie żadnych efektów. Czy to prawda? Słyszałam też przeciwny pogląd, że zakwasy powstają na skutek mikrouszkodzenia mięśni i nie mają nic wspólnego z ich wyćwiczeniem. Teraz już sama nie wiem. Od zaledwie 2 tygodni ćwiczę brzuch. W pierwszych dniach byłam koszmarnie obolała, teraz prawie wcale.Robię sukcesywnie coraz więcej powtórzeń, ale to nic nie zmienia.Czy powinnam zwiększyć intensywność ćwiczeń na tyle, aby "dorobić się" zakwasów?
Proszę nie wyśmiejcie mnie zbytnio, kompletnie się na tym nie znam.
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 987
2 kwietnia 2012, 21:56
no chodzi o to żeby to nie było zwykłe "machanie" ręką tylko np. ciężarek już jest oporem, na rowerku większe obciążenie (czyli to jest opór), taśma do ćwiczeń też daje opór, przy pompkach oporem jest ciężar własnego ciała, który ręce muszą pokonać..