Temat: Jak schudnąć?

Staram się od jakiegoś czasu zrzucić "kilka" kilogramów. Zakupiłam w tym celu rowerek i podczas oglądania telewizji z niego korzystam. Czuję jednak, że to nie wystarcza..... Ćwiczę raz dziennie ok. 30 min. i niestety nie potrafię się ograniczyć z jedzeniem. Podjadam nawet w nocy :( poradźcie co powinnam zrobić aby do wakacji spalić te nadprogramowe kilogramy. Może jakieś ćwiczenia? Bo z utrzymaniem diety to u mnie ciężko.
Ja też miałam z tym problem. Ale teraz po jakimś czasie jak weszło mi to w nawyk to przestałam podjadać , aż się sama dziwie 
Te 30 min rowerka to chyba nie wystarczy może rób jeszcze jakieś ćwiczenia np. z piłką . A jeśli chodzi o podjadanie to zrób tak że np. Jak nie będziesz podjadać przez tydzień to na koniec tygodnia zrób sobie jakąś małą nagrodę za wytrwałość . Jeśli sprawia ci to wielką trudność to zamknij kuchnię na klucz :p . ( Jedna dziewczyna tak robiła , osiągnęła cel ) . Powodzenia 
Ja też miałam z tym problem. Ale teraz po jakimś czasie jak weszło mi to w nawyk to przestałam podjadać , aż się sama dziwie 
Te 30 min rowerka to chyba nie wystarczy może rób jeszcze jakieś ćwiczenia np. z piłką . A jeśli chodzi o podjadanie to zrób tak że np. Jak nie będziesz podjadać przez tydzień to na koniec tygodnia zrób sobie jakąś małą nagrodę za wytrwałość . Jeśli sprawia ci to wielką trudność to zamknij kuchnię na klucz :p . ( Jedna dziewczyna tak robiła , osiągnęła cel ) . Powodzenia 
Kalipsoo - świetna rada, zamknąć kuchnię :) a jak nie mam do niej drzwi? ;) ale rozumiem o co chodzi, tylko jak się gotuje dla dzieci i męża to trudno jest ich zmusić do jedzenia razem ze mną tych samych potraw, a jeszcze gorzej gotować na dwa menu.....
Ale coraz więcej piję wody. Powiedziałabym, że piję non stop :)) na efet pewnie będę musiała trochę jeszcze poczekać, ale faktem jest, że uczucie głodu się zmniejsza. Żołądek wypełnia się wodą i "nie zauważa", że jest pusty :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.