Temat: Kilka pytań dotyczących ćwiczenia na siłowni

Czy taki plan ćwiczeń jest dobry? chodzi mi o wysmuklenie dolnej części ciała.Ćwiczę na lekkim obciążeniu
Dziś zaliczyłam:
30 min -bieżnia
30 min- orbitek
30 min-rowerek
60 brzuszków z kołyską
10 min -twistera
Tak więc spaliłam razem niecałe 700 kalorii.Plus 4 godziny chodzenia po szklarni w pracy i droga na siłownię.

Tak jak w temacie mam kilka pytań dotyczących ćwiczeń na siłce.
1.Czy taki plan jak podałam przyniesie efekty.ćwicząc 5 razy w tygodniu. Ćwiczę trening interwałowy,bieg przeplata się z szybkim marszem,zmieniam poziomy też na rowerku i steperze ale nie za wysokie obciążenie?
2.Co powinnam jeść wracając z ćwiczeń-jak na razie to zjadam jakiś jogurt i zielona herbata.
3,Po jakim czasie waga zaczyna spadać?
4.Ile kalorii powinnam spalić przy diecie 1500 kalorii by waga spadała?

"jak na razie to zjadam jakiś jogurt i zielona herbata."

I co dobrze się czujesz

czytaj ze zrozumieniem plz
dziewczynki:
Co powinnam jeść wracając z ćwiczeń-jak na razie to zjadam jakiś jogurt i zielona herbata.
dziewczyny, czytajcie ze zrozumieniem... ona je jogurt po siłowni.
ja bym po wysiłku proponowała uzupełnić węglowodany, ale poczekaj aż się wypowie ktoś kto się bardziej zna.
widać że dziewczyny nie umieją czytać, i wszystkie przyczepiły się do komentarza 1-szego ale żadna nie odpowiedziała na pytanie.

po pierwsze to ja bym zrezygnowała z kilku rzeczy dla mnie by rowerek i bieżnia wystarczyła, i tylko bym se po prostu zwiększała minuty.
po drugie najlepiej jakiegoś owoca albo tak jak napisałaś jogurta, no i oczywiście dużo wody.
po trzecie nie licz na cud, musisz się trochę napracować od tak waga nie spada ale przy takim wysiłku to mięsiąc może dwa,ćwicząc regularnie.
po czwarte ty jesz po to żeby to zaraz spalić? ja robię to co mam robić i styka. masz napisane minuty,wiec ich się trzymaj.

powodzenia

Faaalka po ćwiczeniach tyle jeść? czyli to co spali znów jej wróci? po to się ćwiczy żeby coś spalić a nie potem znów wrócić do jedzenia, ja na przykład po ćwiczeniach nic nie jem i jakoś nie umarłam z tego że nic nie zjadłam. po to się ćwiczy

Wg mnie to trochę za dużo, przetrenujesz mięśnie, wystarczyłaby spokojnie połowa z tego co trenujesz albo 5 razy siłownia w tygodniu. Po ćwiczeniach białko, przed węgle.
Pasek wagi
po siłowni jogurt nie podała co jadła przez resztę dnia.. ;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.