13 stycznia 2012, 10:01
Witam,
Ćwiczę regularnie od listopada, jednak moja waga się nie zmienia.
Od 02.01.2012 ćwiczyłam po 60 min nordic walking stacjonarny i 1000 brzuszków codziennie. Do tego stosuję dietę 1200 kcal.
Po ponda tygodniu moja waga się zmieniła, ale wzrosła. Dziewczyny z innego forum zasugerowały mi, że przez jednolitość ćwiczeń buduję masę mięśniową zamiast spalać tłuszcz. Ułożyłam więc nowy plan ćwiczeń i proszę o ocenę, czy taki tryb da lepsze efekty.
![]()
Stepper balance:
![]()
Nordic walking stac.:

Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 13 stycznia 2012, 10:33
13 stycznia 2012, 11:00
a robisz to wszystko w jednej serii? z jaką intensywnością? chodzi mi jak na razie o brzuszki.
Edytowany przez Mmaniak 13 stycznia 2012, 11:01
13 stycznia 2012, 11:03
to co robiłam wcześniej było 30 min areobów rano i 500 brzuszków (w seriach po 100) i to samo wieczorem. Dokładnie to półbrzuszki z różną kombinacją ułożenia nóg.
13 stycznia 2012, 11:04
pytam o to co robisz teraz ;-p o brzuszki i o te pompki się pytam, i o intensywność tej reszty - nordic, skakanki itp
13 stycznia 2012, 11:18
Teraz dopiero mam zamiar zmienić na to co w tabeli. Dlatego pytam czy to coś da czy jeszcze coś zmienić? Chce to robić w jednym ciągu... Ewentualnie stepper balance i nordic walking robić rano a resztę wieczorem.
Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 13 stycznia 2012, 11:19
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
13 stycznia 2012, 11:34
Ja na Twoim miejscu bardziej skupiłabym się na aerobach, wydłużyła ich czas. Nie widzę też sensu w wykonywaniu takiej ilości powtórzeń brzuszków i pompek, strata czasu, na rzeźbę przyjdzie czas poźniej
![]()
Postaraj sie ćwiczyć ok. 45-60 min dziennie ( np. bieganie, marsze, basen, stepper, nordic, hula hop może ). Jedz więcej.
13 stycznia 2012, 11:36
ja bym zupełnie zmienił wszystko. Zrobił jakieś stacje na początku po rozgrzewce potem interwały/aeroby
13 stycznia 2012, 13:51
hmm zastanowię się nad waszymi uwagami. W sumie wszystkie są słuszne, ale nie specjalnie da się to pogodzić. Na razie widzę, że nikt nie ma pewnej recepty na sukces, a dokładniej nie jest w stanie mi pomóc. Zostanę więc przy tym co mam, będzie pewnie lepsze, niż te moje maratony z brzuszkami. Dzięki wszystkim.
15 stycznia 2012, 14:42
"że nikt nie ma pewnej recepty na sukces" nie pytałaś o receptę na sukces
15 stycznia 2012, 14:50
najlepsze efekty daje połączenie aerobów z ćwiczeniami siłowymi, czyli. : rozgrzewka (steper, skakanka, jakiś marsz, taniec- na yt cos znajdziesz, ja polecam: http://www.youtube.com/watch?v=BmVnfIbNzSg&list=FLaHS-q5wukPM_OqmJQ9gVOw&feature=mh_lolz ) do momentu kiedy poczujesz że ciało jest rozgrzane, 10-15 min chyba wystraczy, potem ćwiczenia siłowe (brzuszki, pompki, wymachy, hantle, czy co sobie tam zaplanowałaś) i potem około 30 minut aerobów (lub więcej) a na koniec rozciąganie.
16 stycznia 2012, 11:12
Yenna - ale stepper i skakanka to tez areoby, czyli co? Najpierw areoby na rozgrzewkę, potem siłowe, potem znów areoby, i na koniec rozciąganie???