- Dołączył: 2009-07-06
- Miasto: Hollylódź
- Liczba postów: 1594
3 stycznia 2012, 23:02
Wow
Zanabyłam w go sporcie.Z dzieciństwa pamietałam że to niezbyt trudne i nawet przyjemne,,, ale ten przyrząd tortur....
Pierwszy krok dla "beginnerów". Pokręciłam troszkę a cały pas w siniorach, boli jak skurczysyn. Zastanawiam się czy ostatnie z serii czterostopniowej (tyle różnych z tej firmy jest) to ma może kolce i razi prądem dla lepszego efektu???
Doradca w sklepie powiedziała żeby tak minimum 30 minut... JAK????? Ja po siedmiu razach po niecałej minucie czuję sie jakby mnie ktoś pobił?
Jak to robicie???
3 stycznia 2012, 23:52
Ouuu, to czekają mnie ciężkie początki z tego, co widzę...
Czekam aż przyjdzie hula :). Zamówiłam na allegro, też takie z masażerem :).
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
4 stycznia 2012, 00:19
Jak zejdą siniaki to przestanie boleć. Musisz przyzwyczaić ciało.
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
4 stycznia 2012, 00:39
Albo początkowo spróbuj przez ubrania a nie na gołe ciało, może będzie mniej bólu, albo smaruj balsamem brzuch, popróbuj coś może pomoże. Ja szłam hardkorowo i efekty super. Ale coś za coś, dużo bólu i wielki sukces.
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
4 stycznia 2012, 03:10
Ja kupiłam na start takie:
![]()
Po pierwszym razie miałam wielki, gigantyczny KRWIAK, bo zwykły siniak to to nie był.
Ale myślę sobie, kurde, nie daruję... I kręciłam dalej. Siniaki owinęłam w pas neoprenowy - one i tak robiły się na tych wystających kościach biodrowych, czyli nisko - koło ma się przecież kręcić na talii.
Wynikało to z tego, że nie do końca umiałam jeszcze kręcić, koło osuwało się w dół, często spadało i uderzało o te kości.
Kiedy już nauczyłam się kręcić prawidłowo, o siniakach nie ma mowy. Mój rekord to 2 godziny (godzinę w jedną i godzinę w drugą stronę - o tej naprzemienności nie można zapominać!). Przestałam właściwie z nudów, bo się film skończył, ale spokojnie mogłabym tak cały dzień :D
4 stycznia 2012, 07:02
też miałam najpierw z wypustkami - kilka dni by.łam obolała i częściej się schylałam jak kreciłam... potem już ok. Wadą kółek segmentowych jest jednak to, że przy intensywnym kręceniu w dość szybkim tempie po prostu się rozpadają. Teraz mam gładkie kółko
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
4 stycznia 2012, 08:32
A ja nadal nie umiem..
W dziecinstwie w ogole nie umialam. :(:(
Jak mam sie nauczyc?
Zrobie 2-3 kółka i spada ;((
4 stycznia 2012, 08:53
KsiezniczkaSisi, jeśli nie masz za małego kółka, to po prostu próbuj. Ja się uczyłam kręcić ponad dwa tygodnie, po pół godziny dzień w dzień. nie można się zniechęcać ;)
4 stycznia 2012, 08:59
najpierw krec przez gruba bluze, potem przez cienka, potem przez koszulke, a potem na gole cialo.
- Dołączył: 2009-07-06
- Miasto: Hollylódź
- Liczba postów: 1594
4 stycznia 2012, 10:09
Myślę, że bluza jest dobrym pomysłem. Wczoraj kręciłam przez koszulkę... dziś zobaczyłam swój pas.... Wyglądam jak ofiara przemocy domowej