8 grudnia 2011, 20:07
Po jakim czasie można zacząć ćwiczyć po zjedzeniu obiadu lub kolacji?
Jeśli zaczyna się ćwiczyć tuż po posiłku, to czym to grozi? Jeśli oczywiście czymś grozi...
8 grudnia 2011, 21:07
Podobno metabolizm zwalnia zaraz po posiłku, bo ciało zamiast skupiać się na trawieniu, skupia się na wysiłku fizycznym. Ale nie wiem, czy to prawda.
8 grudnia 2011, 21:06
Podobno metabolizm zwalnia zaraz po posiłku, bo ciało zamiast skupiać się na trawieniu, skupia się na wysiłku fizycznym. Ale nie wiem, czy to prawda.
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 937
8 grudnia 2011, 21:08
Moj profesor na anatomi mowil ze Powinno sie przynajmniej odczekać 2 godziny inaczej możesz zwymiotować, dostać kolki.
8 grudnia 2011, 21:10
u mnie 2h pod warunkiem że był no lekki;d inaczej szybko się męczę..
8 grudnia 2011, 21:23
Ja byłam ostatnio na moich ukochanych w tyłek dających rowerkach 3 h po jedzeniu (ale obżarłam się, przyznaję). Instruktor widział, że trzymam się za brzuch i pytał, co jest ze mną. Powiedziałam, że to jedzenie:P Mówił, że mam zwolnić i nie słuchać jego tempa, bo to potwornie niebezpieczne i grozi pęknięciem jelita. Facet jest bardzo ogarnięty i mu ufam w 100%. Przed prawdziwym treningiem sie nie obżerać:)