Temat: jak żyć bez pracy?

 Jak bez tej pracy przetrwać, co robić poza sprzątaniem i czynnościami nieodzownymi w codzienności..tak by dzień nie był stracony?? mieszkam z rodzicami i w ciągu dnia jestem raczej sama :( tracę powoli zapał w poszukiwaniu pracy bo nie widać efektów..dzień za dniem lecą już tak trzeci miesiąc i czuje że za niedługo zwariuje! ktoś ma jakieś ciekawe pomysły?
CV mam napisane przez profesjonaliste, dotad uczestniczylam w 1 powaznej rozmowie wszystko pieknie ladnie a na koniec dyrektor firmy stwierdzil ze ''jestem za dobra na to stanowisko i powinnam szukac pracy na wyzszym szczeblu'' tyle ze tam z koleji zarzadaja doswiadczenia chory system..dziekuje Wam bardzo za wsparcie :)
.Asia. Znów poprawiłam,masz coś dziś jakiegoś pecha :-)
chyba tak hehe dziekuje :)
a ile masz lat?
ja bym polecała wolontariat, by oderwać się od swoich problemów. hospicjum, schronisko?
Ja jak narazie mam prace dorywczą opiekuje sie dzieckiem 3 godziny dziennie zawsze 4 stówki są, do tego masuje czyli znowu jakas tam kasa i do tego chodze na wolontariat do schroniska. To ostatnie bardzo mnie spełnia sama zobaczysz ile to daje szczęścia ale i tez łez:(
dałam ofertę na stronie w której jest zakładka wolontariat ale też nikt nie odpisał..szczerze powiedziawszy nie bardzo wiem gdzie jeszcze moglabym sie zglosic z taka propozycja..jesli o opieke idzie to ja przez rok zajmowalam sie 3 letnia dziewczynka a przez wakacje tez jej dwoma siostrzyczkami, nie traktowalam tego jak pracy bo to moje sasiadki :) teraz kiedy juz chodza do szkoly nei ejstem potrzebna..czasem zadzwonia to na weekend z nimi zostane ale to raczej rzadko. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.