Temat: male pytanko

ellliza12 ten mit był już 1000 razy obalany na vitali aż nie chce mi się powtarzać ale w skrócie nie jest tak że tłuszcz się nie spala przez pierwsze minuty ćwiczeń tylko  że procentowo spala się go mniej niż glikogenu, w trakcie treningu stusunek energii z tłuszczy do energii dostarczanej na bieżąco ulega zmianie aż do momentu w którym większość energii jest pozyskiwana z zapasów

głównie czepiam się dlatego że non stop słyszę lub czytam że jeżeli ktoś nie chce, nie ma czasu, nie jest w stanie ćwiczyć wiecej niż 20 min, 30min, 40min...itp to w ogóle nie opłaca mu się zaczynać, co jest bzdurą 

Nie wierzmy w mity! 

Z tego co wiem, zanim organizm wytworzy energie z tkanki tłuszczowej, najpierw wykorzystuje zapasy glikogenu, które nagromadził w ciągu dnia. Wyjątkiem są ćwiczenia na czczo - rano, kiedy organizm od razu sięga po tłuszcze. A ćwiczenia zawsze mają sens! Wiadomo, że każdy ruch jest lepszy niż żaden. 

Tylko, że później ten glikogen musi zostać odbudowany. I bierze się go z kcal - albo zjedzonych albo z zapasów tłuszczu. Jeśli nawet ze zjedzonych - to te kcal zabrane na odbudowę glikogenu nie będą wykorzystane na coś innego - i wtedy są wykorzystywane zapasy tłuszczu. Ćwicz jak Ci wygodnie!!! Jeśli kilka razy po 10 minut sprawi, że nie przestaniesz ćwiczyć po tygodniu, to rób tak. Ważna jest systematyczność. Zresztą po jakimś czasie sama będziesz chciała przedłużyć sobie trening.