Temat: Insanity Workout

Wczoraj zaczęłam trening Insanity z Shaunem T i powiem wam, że po jednych ćwiczeniach mam już mega zakwasy :)
Zastanawiam się czy ktoś z was dał radę ukończyć ten trening, albo jest w trakcie. Czy możecie się pochwalić jakimiś efektami?
Ja na razie zrobiłam zdjęcia i pomiary przed, i mam zamiar mierzyć postępy co dwa tyg ( o ile dam radę  ).

Może ktoś chce się przyłączyć, będziemy się wspólnie motywować, a myślę że to na pewno się przyda :)
Są :)
Zaraz zaczynam dzisiejszy trening :)
też jak widziałam myślałam,że to jakiś kosmos i nie ma szans abym to wykonała.Ale namówiła mnie koleżanka i nie żałuje.Na początku było ciężko,ale kondycja szybko się poprawia i z dnia na dzień jest lepiej:))) Po skończeniu zaczełam biegać i nie miałam z tym zbytnich problemów,a normalnie zawsze jak biegałam dostawałam szybko zadyszki i szybko się męczyłam.A tym razem tak nie było.Naprawdę polecam:))A i z tego co pamiętam mi najwięcej cm spadło z brzucha:)))
A powiedz mi też miałaś takie straszne zakwasy po kilku pierwszych treningach?
Bo ja ledwo mogę chodzić :/
ja cwiczylam miesiac, tylko ze wtedy nie mialam jeszcze wagi wiec nie wiem ile schud mialam.Obwody mi troche spadly.A 2 miesiaca juz nie chcialo mi sie ciagnac :D Ogolnie spoko, ale teraz wybralabym turbo fire,turbo jam albo slim in 6.Tylko tego ostatniego nigdzie nie moge znalesc :(
Pasek wagi
slim in 6 spokojnie znajdziesz na chomiku:) a co do zakwasów to miałam,ale nie pamiętam czy takie straszne.
jak dobrze pójdzie to w poniedziałek spróbuje to insanity, zobaczymy jak będzie, zawsze wolałam tego typu ćwiczenia, ale waga + astma robi swoje i nie wiem jak z tym teraz będzie.
też mam astmę i na chwilę obecną w ćwiczeniach mi nie przeszkadza - mam tzw. remisję. Choroba zapewne kiedyś wróci a póki co korzystam z tego, że jej nie ma. A co do Insanity to kiedś chciałam zacząć i po 3 minutach wysiadłam a to była rozgrzewka... Wiem wstyd się przyznać ale jednak ;D
blooz - wiem że astma nie jest wymówką, ale jestem w początkowym etapie leczenia i na razie z lekarką próbujemy dobrać dobrze leki tak aby zwiększyć pojemność płuc (bo jak na razie mam 60%), staram się ćwiczyć normalnie ale np. pływanie w moim wypadku odpada całkowicie, dzisiaj zobaczę to insanity i mam nadzieję że będzie ok.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.