- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
10 października 2011, 12:54
Wlasnie cwiczylam na stepperku.i spalilam 160.0 kalorii tak pisze i nie wiem czy to malo czy duzo...Dodam ze to moj pierwszy dzien na steperze cwiczylam tylko 15 minut i zrobilam 1120 stepow.
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
10 października 2011, 15:54
FammeFatale22Wow:) A w ile czasu tyle schudłaś?:)Jeny dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze że macie taka determinacje:)Oczywiscie pozytywna zazdrosc:)
Edytowany przez Linka90 10 października 2011, 15:56
- Dołączył: 2010-10-25
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2022
10 października 2011, 16:32
hmm mój rower stacjonarny też zawyża .. eh żeby w godzinę tempem 27km/h spalić ok 1000 kcal :D posługuj się kalkulatorem na vitalii
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
10 października 2011, 16:46
O no to jeszcze lepiej :D Na kalkulatorze na Vitalii wyszlo mi ze stracilam ponad 400 kalorii.To ja juz nie wiem...:( :)
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 22
10 października 2011, 17:56
niektore sprzęty pokazują spalone kalorie w jednostce kolokalori i trzeba to sobie podzielić przez 4 i wtedy jest realny wynik spalonych kalori
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
10 października 2011, 18:01
mi się wydaje, że okej. skoro 60 minut na rowerku stacjonarnym średnią prędkością to ok 600 kcal wychodzi... 10 kcal = 1 minuta. 15 minut = 150 kcal... może ćwiczyłaś szybciej, więc 160. takie moje zdanie, ale nie znam się na tym. staraj się powiększać liczbę minut, tak, żeby dość do 30-45, bo tłuszcz podobno zaczyna się spalać po 20 minutach :)
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
10 października 2011, 18:09
No dosyc szybko staralam sie cwiczyc.Moze dlatego wymieklam po 15 minutach...Tak wiem zeby podnosic poprzeczke ale stwierdzilam ze nie ma sensu od razu sie katowac po 40 minut tylko stopniowo zeby organzim sie przyzwyczail do wysilku:)
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Belgia
- Liczba postów: 782
10 października 2011, 18:11
FammeFatale2 a jak twoje łydki? bo tez cwicze na stepperku :) i jak to sie ma do siebie nie sa wieeelkie?
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Tam Gdzie Ty
- Liczba postów: 2092
10 października 2011, 19:49
Ja spalam na rowerze w 45 min ok 750 kcal ( w zaleznosci na jakim obciazeniu ),ale jest to mozliwe...wczesniej tez mi sie wydawalo,ze cos oszukuje ale wzielam pulsometr i roznicy jest ok 2 kcal czyli rower chodzi sprawnie.Najpierw jezdzilam na najmniejszym obciazeniu zwiekszajac ja i wydluzajac czas,albo ustawiam sobie program np.intesywne spalanie tluszczu i smigam...polecam jak najbardziej rower i basen
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto: Zet Zet
- Liczba postów: 1136
10 października 2011, 20:50
Wątpię, byś aż tyle spaliła.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 października 2011, 18:59
> FammeFatale2 a jak twoje łydki? bo tez cwicze na
> stepperku :) i jak to sie ma do siebie nie sa
> wieeelkie?
Chyba nie sa ;p
Ale jak dla mnie zawsze sa za grube... Mam 33.5cm i 34cm na 170cm wzrostu.
Pod reka mam tylko takie foto. Ale lydki jak najbardziej widac.
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/9/8/8/3/2/988326/zdj_706ada2d9dbe1ec4239a2641c2e78996.jpg)
Linka schudla w rok. Od listopada do listopada z przerwa wakacyjna :))
Czyli,ze co? Jesli moj stepper pokazuje mi po godzinie 550 kcal to moge tyle liczyc? Zawsze mi sie to nierealne wydawalo....
Po 60 min. na silowni na orbim ,gdzie juz sily nie mialam,pokazywalo mi 350kacal to a bylam happy.
Edytowany przez FammeFatale22 11 października 2011, 19:07