Temat: Jakie ćwiczenia dla leniwej wielorybki?

Dziewczyny, jak zacząć?

Do tej pory nie ćwiczyłam - średnio miałam jak.
Dzisiaj się zebrałam i klasycznie - 50 przysiadów, 50 brzuszków i 50 skłonów. No ale tu nie o to chodzi, potrzebuję przede wszystkim ćwiczeń na zrzucenie brzucha, na uda i na pośladki. W dodatku jestem koszmarnie nierozciągnięta, nieelastyczna, leniwa i "zastana".

Pomysły? Propozycje?
skakanka to ćwiczenia areobowe, które spala tłuszcz... Mi ona naprawdę pomaga, do tego hula hop, półbrzuszki, to o czym pisałaś- czyli imitacja rowerku leżąc na plecach, podnoszenie nóg i bioder, przysiady ;) Spacery, marsze też sporo dają :D Ważna jest systematyczność :)
Pasek wagi
zacznij od roweru codziennie i hantli minimum 30' co drugi dzień.
Jokerka21,  pływać umiem i to uwielbiam, tylko miałam dziwnie z tym sportem, bo swego czasu pływałam 2x w tygodniu po 2 godziny intensywnie, bez żadnego opierniczania się w basenie ;) i szczerze to nie było żadnej różnicy czy pływam, czy nie pływam. Chodziłam tak na basen przez 6 miesiecy... i naprawdę nie mogę powiedzieć, żeby mi się ciało uformowało albo żebym chudła szybciej. Właściwie nie było w ogole specjalnej zmiany :/

Skakanka chyba mogłaby być fajnym wstępem do biegania? A hula hop uwielbiam, o!
Może motywacją będzie założenie konta na wruchu.pl ? Codziennie dodajesz wyniki i rośnie Ci wykres. Jest też tam plan 300 brzuszków. Codziennie, sukcesywne ćwiczenia przynoszą skutek. Zaczynałam robiąc 42 brzuszki naraz. Po dwóch tygodniach wyciągałam już prawie 90 ;)
Doskonale to rozumiem, ja np. mam zakaz od lekarza biegania, który nieco omijam. Miałam kiedyś wypadek i moje lewe kolano przypomina poligon artyleryjski, więc biegam tylko podczas gry w korfball.
Na siłowni odkryłam rotex i jestem nim zachwycona. Spalam mnóstwo kalorii, pocę się jak świnia, ujędrniam dupsko i nie męczę kolana.
Hm hm. Mamy drugi dzień, zaraz zabieram się do ćwiczeń :)

Kurde, wstyd aż powiedzieć, ale po wczorajszym mnie bolą mięśnie, widać, że mam kompletnie beznadziejną kondycję... 
Ostatecznie będę brzuszkować i robić a6w, z chłopakiem będę chodzić na basen, więc może coś się ruszy... 

Tak bym chciala biegać!
Ja wczoraj dietkowo prawie że dobrze Troche więcej na noc sie skusiłam i nie mogłam sie powstrzymać ale to może po ćwiczeniach tak mnie wzięło Wczoraj zaliczyłam 1/42 a6w i kasetę

Polubiłam tą kasetę Jestem po niej mokra
I wracam do swojej wagi Przesunełam paseczek o 0,5 kg
mam nadzieję że z powrotem nie będe go musiała przesuwać
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.