Temat: Paranoja.

Siema. Więc moi rodzice zabraniają mi biegać na bieżni, bo "stuka" i boli ich niby głowa, na dwór nie mogę wyjść pograć w piłkę, bo zimno, bo katar, bo się przeziębię, paranoja. Co mam zrobić, żeby pozwolili mi biegać na bieżni? Dodam, że jem dosyć dużo, lecz dużo ćwiczę, nie chcę ograniczać posiłków, a eliminować ćwiczeń... Jem na poziomie 1800kcal, a ćwiczę na poziomie spalania około 800-600.

//Dodam, że mam prawidłową masę ciała, nie odchudzam się, jedynie chcę po prostu wyrobić mięśnie.
Z takimi kcal to sobie miesni nie wyrobisz
używałam, ale to i tak nic nie dało. usuwałam wpis, pisałam jeszcze raz, a i tak brzydko się wklejało, ale dzięki za naprawę :D
Pasek wagi
Malo jesz !
A co do tej biezni to przetransportuj ja moze do piwnicy?
Ja teraz jeszcze biegam na podworku i narazie nie choruje. Biegalam zawsze na mrozie w zimie ! Cieplo sie ubierasz i lecisz. Ile ty masz lat ze ci rodzice zakazuja ? ;) Bez przesady...
No tak, ale bieżnie mam u siebie w pokoju... ;d A gdzie indziej jak bym dał, to bym nie mógł oglądać tv. Aha. Na mięśnie robię półbrzuszki itp, a bieganie to aeroby na zgubienie tłuszczu.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.