31 sierpnia 2011, 08:52
cześć:) jestem szczęśliwą tegoroczna posiadaczką indeksu, a że studia zbliżają się powolnym krokiem trzeba pomyśleć o zajęciach wf, przejrzałam już opcje jakie oferuje uczelnia i tak, najpierw muszę przyznać że jakikolwiek wf związany z bieganiem odpada, no potwornie nienawidzę biegać, choć wiem, ze to jest bardzo korzystne dla ciała ale cóż... i tak odpadają: koszykówka i siatkówka a o joggingu nie wspominając. Wybrałam: aerobik, body ball, fitness, step. Jak myślicie co było by najbardziej korzystne? są jeszcze w ofercie: pływanie (odpada, mam uczulenie na chlor), zajęcia ogólnorozwojowe (co to w ogóle jest?), taniec, tenis stołowy, judo, karate, joga. Co myślicie, może coś z tych?
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2942
31 sierpnia 2011, 08:58
Ja bym brała taniec, chociaż to zależy jaki :D
31 sierpnia 2011, 09:00
Ja bym brała:
- Aerobik
- Zajęcia ogólnorozwojowe (tzn. że nie robisz cały czas tego samego, tylko wykonujesz różne ćwiczenia na różne partie ciała, ale nie do muzyki)
- Taniec
- Fitness
- Step
:)
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
31 sierpnia 2011, 09:03
To widzę że Twoja uczelnia ma wiele do zaoferowania, moja tyle nie miałą a i tak trzeba było na niektóre się duż wcześniej zapisywać o potem miejśc brakowało
- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 4
31 sierpnia 2011, 09:10
Myślę, że taniec, aerobik, fitness są najlepszymi propozycjami
Swoją drogą powiem jak poprzedniczka - masz ogromny wybór. Na mojej uczelni miałam do wyboru wf ogólny (grupa robi co chce, tzn raz siatkówka, raz kosz) lub aerobic. Wybrałam aerobik. Poziom był bardzo przeciętny. Wiem, że nie każdy ma do czynienia z tą formą aktywności i trzeba dostosować poziom do wszystkich, ale wałkowanie tego samego układu przez pół roku to przegięcie
31 sierpnia 2011, 09:10
Zajęcia ogólnorozwojowe to taki misz masz jak był na wf w szkole :) Ja chodziłam na takie zajęcia i byłam zadowolona miałam różne zajęcia joga/siatkówka/koszykówka/siłownia/ćwiczenia z gimnastyki sportowej itp.
- Dołączył: 2009-07-31
- Miasto: Jawor
- Liczba postów: 2107
31 sierpnia 2011, 09:12
O, jaka uczelnia ? :D ja bym wzięła taniec bo pewnie nowoczesny z towarzyskim ;) jak u mnie :D
31 sierpnia 2011, 09:14
ja chodziłam na basen, raz zawitałam na zajecia ogólnorozwojowe[tam się biega] - nie podobało mi się. Byłam też na aerobiku i było całkiem ok;]
- Dołączył: 2011-06-16
- Miasto:
- Liczba postów: 255
31 sierpnia 2011, 09:25
a ja bym wziela taniec, jogę, fitness i siatkowke (tam sie zdecydowanie nie biega, nie zmeczysz sie tak jak przy koszu, bardziej wyrzezbisz, szczegolnie nogi)
- Dołączył: 2011-06-16
- Miasto:
- Liczba postów: 255
31 sierpnia 2011, 09:27
aaa i karate, jest super i pozniej nie trzeba sie bac wracac do domu po imprezie ;P