Temat: strasznie grube nogi.POMOCY

Przechodze od razu do sedna,mam strasznie grube uda 69 cm w najgrubszym miejscu,lydka 41 cm.Waga 89 kg,wzrost 164 cm.Zamierzam zaczac sie odchudzac za okolo miesiac(koncowka ciazy teraz) i daltego powoli zbieram informacje jak sie do tego madrze zabrac.Pomozcie mi  prosze dobrac jakies cwiczenia zeby zejsc z tych okropnych nog.Nie piszczcie tylko ze jeszcze mam poczekac,bo dzieciaczek itp.nie chce zaczynac teraz ale chce miec juz ustalony plan zeby latwiej bylo mi zaczac.Przede wszystkim jakie cwiczenia na szybkie schudniecie z tych okropnych nog.Bede bardzo wdzieczna za wszelka pomooc,Pozdrawiam.
Zukosia, biegaj śmiało. Jakby miały Cię boleć kolana to po prostu przestaniesz/będziesz robić większe przerwy. Ja teraz ważę 79 kg i biegam bez problemu (zaczęłam jak ważyłam 86.5 - 7.5kg straciłam właśnie dzięki bieganiu w odrobinę ponad miesiąc!!!) Na początku łatwo się poddać, ja miałam zerową kondycję wtedy ale najważniejsze, żeby się nie poddawać. Dosyć łatwo przychodzi poprawa, sama zobaczysz. A nogi z pewnością schudną, ogólnie schudniesz. Niektórzy mówią, że im rosną od biegania i pewnie tak jest po części ale tłuszcz się spali więc na pewno będą szczuplejsze niż teraz. (moje są tylko twarde ale zdecydowanie mniejsze niż były) Powodzenia!!!
Pasek wagi
Zukosia, a Tobie konkretnie na bieganiu zależy ? Myślę, ze rozsądniej byłoby zacząć od ćwiczeń w domu, w końcu po ciązy brzuch będzie też wymagał wzmocnienia itd. A bieganie swoją drogą jak się kondycyjnie poczujesz na siłach :) No i oprócz butów do biegania, także dobry sportowy stanik ;-)
A co do nóg, mnie po ciąży wyszczuplały uda, tzn. proporcjonalnie do całego ciała mam szczuplejsze niż kiedyś, choć także ważę teraz mniej niż przed.
Powodzenia :)

P.S. No i ktoś pisał o basenie, fajna sprawa, zwłaszcza, ze możesz zabierać dzieci :)
Nie konkretnie to mi zalezy na schudnieciu.Chcialabym tez poprawic kondycje fizyczna.Zdaje sobie sprawe ze po porodzie od razu nie bede mogla szalec,urodzialam juz jedno dziecko i pamietam ze nie bylo latwo na poczatku.Co do karmienia to i owszem zamierzam karmic,ale juz jedno wykarmilam z tego co pisalam juz wczesniej na mnie karmienie w zaden sposob nie dziala odchudzajaco tylko wrecz przeciwnie.
Otworzylam ten watek na forum bo chcialam sie Was poradzic jak sobie poradzic z pociazowymi kilogramami.Zachodzac w ciaze teraz wazylam 73 kg,a skoncze prawdopodobnie w okolicach 90,wiec 17 kg na plusie.Takze mam troche do zrzucenia i chce to zrobic madrze i w koncu skutecznie.Dlatego berdzo dziekuje za wszystkie rady z nowa wiedza na pewno bedzie mi latwiej rozpoczac walke o lepsza i zdrowsza sylwetke.Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.