5 sierpnia 2011, 20:33
od niedawna się odchudzam,ważę teraz niecałe 109 kg.zaczęłam od długich codziennych spacerów.no i kłopot taki,że bardzo bolą mnie stawy kolanowe i kręgosłup.nie mięśnie,bo to bym rozumiała-zakwasy.rano po prostu nie moge wstac ,a w pracy,uuuu.pytanie do bardziej doswiadczonych koleżanek.jak zacząc ?jakies cwiczenia ,czy co żeby było lepiej?jak ktos sie z 70kg odchudza to nie męczy się tak jak ktoś ponad setkę
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
5 sierpnia 2011, 20:40
może póki co odpuść sobie ćwiczenia i skup się na diecie. Przy takiej wadze stawy są mocno obciążone i możesz sobie zrobić krzywdę. Jeśli już to polecam basen :) pływanie, aerobik wodny itp. Kiedy już zgubisz te kilka kilogramów będziesz mogła powoli wprowadzać różne ćwiczenia, długie spacery, rower a później bieganie skakanki itp :)
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: London
- Liczba postów: 944
5 sierpnia 2011, 20:43
Bzdura!!!! Wlasnie przy takiej wadze powinna zaczac cokolwiek cwiczyc.Waze wiecej niz ona , chodze do dietetyka i cwicze na silowni 4 razy w tygodniu plus rower prawie codziennie. Dieta to nie wszystko, a cwiczenia sa dobre od razu po to by ta skora jako tako wygladala po odchudzaniu.Polecam ci spacery, basen, orbi, a dieta hmm ciezko powiedziec ja staram sie jesc 1500-1700kcal i spalam ok 700-800 na silowni
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
5 sierpnia 2011, 20:47
Czy ty przeczytałaś posta autorki i mojego?
Po spacerach bolą ją stawy, a to bardzo zły znak. Lekarze, przy dużej otyłości odradzają wszelki wysiłek obciążający stawy. Dlatego też doradziłam basen. A jeśli chodzi o siłownię to ok, pod czujnym okiem trenera bo inaczej można się nieźle uszkodzić.
5 sierpnia 2011, 21:05
Odchudzalam sie z duzo mniejszej wagi ale ogladalam mnostwo programow i dokumentow o gubieniu kg i przy tak duzej otylosci najlepsza forma ruchu i najczesciej zalecana sa spacery- stopniowo zwiekszane dystanse i nordic walking! Moze kup kije i spróbuj? Powodzenia!
5 sierpnia 2011, 21:07
ooo wiesz Ty,ze może masz rację!może z kijkami przynajmniej poczatkowo bedzie mi łatwiej
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
5 sierpnia 2011, 21:15
Twoje stawy są mocno obciążona i stąd ten ból. Koleżanka wyżej bardzo dobrze Ci już poradziła z tymi kilkami. Trochę to Cię odciąży na pewno.
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
5 sierpnia 2011, 21:18
Tez sadze ze kije to dobry pomysl :) Trzymam kciuki za Ciebie !!!