- Dołączył: 2010-12-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1360
30 lipca 2011, 23:29
Po miesiącu nicnierobienia przedawkowałam wczoraj chyba ćwiczenia rozciągające i brzuszki, no i dzisiaj pojawiły się zakwasy. Czy jest na nie jakiś sposób? Czy po prostu mam ćwiczyć dalej? Trochę trudno jak boli, ale jeśli ćwiczenia pomogą je zwalczyć, to dam radę.
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
31 lipca 2011, 00:10
O właśnie, zapomniałam o porządnym masażu;)
31 lipca 2011, 00:18
na zakwasy najlepsze są mega-zakwasy Najlepiej ćwiczyć dalej. Nic się nie stanie.
Co najwyżej wygrzać się w wannie - byle później wstała z niej. Ja ostatnio miałam zakwasy, gdy zaczęłam ćwiczyć brzuch z Tamilee Webb. No i poszłam poleżeć w ciepłej wodzie. Niestety nie byłam w stanie się później podnieść, hehe. Musiałam Męża do pomocy wołać
31 lipca 2011, 00:30
piwo pomaga :) ale ja nie stosuję, bo je lubię :)