- Dołączył: 2010-12-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1360
30 lipca 2011, 23:29
Po miesiącu nicnierobienia przedawkowałam wczoraj chyba ćwiczenia rozciągające i brzuszki, no i dzisiaj pojawiły się zakwasy. Czy jest na nie jakiś sposób? Czy po prostu mam ćwiczyć dalej? Trochę trudno jak boli, ale jeśli ćwiczenia pomogą je zwalczyć, to dam radę.
30 lipca 2011, 23:30
białko od razu po treningu.
mi pomaga.
30 lipca 2011, 23:31
samo po 2 dniach przejdzie
30 lipca 2011, 23:32
zawsze po ćwiczeniach jem kisiel to pomaga naprawde
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
30 lipca 2011, 23:37
Dobrze się rozciągnąć, wygrzać w wannie i ćwiczyć dalej;) Nie ma lepszego sposobu na zakwasy niż wysiłek;)
- Dołączył: 2010-12-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1360
30 lipca 2011, 23:39
Kisiel? Ooo, o tym nie słyszałam, dziekuje za pomoc ;)
- Dołączył: 2008-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4317
30 lipca 2011, 23:53
zakwasy utrzymują się godzinę czy dwie po treningu. to co Ty masz to naderwane włókna mięśniowe czy jak to się zwało...
30 lipca 2011, 23:58
masaż, gorąca kąpiel/prysznic potem spłukanie mięśnia lodowatą wodą.