19 czerwca 2011, 19:50
Lepiej ćwiczyć 1 godz dziennie czy 1,5 godz ? Chodzi mi tu o jazdę na rowerku stacjonarnym. Teraz jeżdżę po godzinie, ale myślę czy by nie zwiększyć Co o tym myślicie? Może jakieś macie wlasne doświadczenia, rady.
19 czerwca 2011, 20:26
O, przepraszam ;) Ale dzięki za to, żę odpisałeś
W necie musiałam sobie znaleźć info bo nic mi nie mówił tajemniczy full body work out :D Ale chyba włąśnie coś takiego wykonuje. 15 min rozgrzewki na orbitreku lub bieżni, potem różne maszyny [na nogi, ramiona, brzuch, łydki] 15 powtórzeń, 3 serie. Potem właśnie jeszcze ok godzinki aerobów. Myślisz że to ok?
Ach, i co sądzisz o maszynach ćwiczących przywodziciele i odwodziciele? Trener mi mówi, że skuteczniejszy jest przysiad ze sztangą ale ja serio czuje wewnętrzne mięsnie ud (o których myślałam, że nie istnieją u mnie) kiedy na tym ćwicze :)
Byłabym baardzo wdzięczna za odpowiedź
19 czerwca 2011, 20:50
mimo wszystko i tak nie zrobisz tak dokładnie wszystkich partii na przysiadzie jak robiąc je oddzielnie. Przysiaj tak jest najlepszym ćwiczeniem na nogi ale no do tego warto dodać tamte zestawy. No ja zawsze przy redukcji polecam / sam robię takie obiegi klatka+plecy+nogi tj. jedno ćwiczenie na klatkę 0przerwy jedno ćwiczenie na plecy 0przerwy jedno ćwiczenie na nogi 0 przerwy i tak 5 serii takich. Potem reszte ciała czyli ręce plus barki. Potem aeroby i brzuch albo brzuch i aeroby xD
19 czerwca 2011, 20:55
Czy taka kolejność ma jakeś szczególne znaczenie na redukcji? Czy to po prostu Twój ulubiony zestaw?:)
19 czerwca 2011, 20:57
Ja też w zasadzie nie robię przerw, tylko kiedy muszę przejść z jednej maszyny na drugą :D
19 czerwca 2011, 21:04
między jednym całym obiegiem jest przerwa - około 30 sekund - tak to ma znaczenie, najpierw robisz siłę bo wypalasz cukry no i wiadomo mi zależy na przyroście siły a na początku treningu mam energie dzwigam więcej i daje bodziec do wzrostów. Potem robisz aeroby, albo brzuszki - dla mnie brzuszki to jak aeroby, nie robie przerw między ćwiczeniami i robie dość dużo. No a aeroby wiadomo jak już wyprztykasz się z cukru to lecisz na tłuszczu. Ogólnie ja robie interwały któredziałają lepiej wg mnie
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto:
- Liczba postów: 6346
19 czerwca 2011, 21:15
Mmaniak czyli jak pierwsze zrobisz silowe to wtedy w aerobowych spalasz tluszcz jak dobrze zrozumiam. A co jezeli pierwsze robi sie areobowe to tluszczu sie nie spala, czy spala. ale razem z miesiniami, czy cos pokrecilam? I co z osobami, ktore nie chca rozbudowac miesni, wiec silowych raczej malo robia, a chca schudnac? Ciekawi mnie twoj punkt widzenia
19 czerwca 2011, 21:21
tłuszcz spala się zawsze tylko jak robisz aeroby po siłowych masz tak jakby większą efektywność. Ćwiczenia siłowe są najefektywniejszą formą treningu jeśli chodzi o pozbywanie się tłuszczu - spalasz najwięcej kcal przy nich. A wcale nie musisz się rozbudować zwłaszcza jak jesteś kobietą. Lekko mogą Ci mięśnie się rozbudować ale nie widocznie a wiesz... mięśnie potrzebują dużo kcal, żeby je utrzymać dzięki temu możesz jeść tyle samo a lepiej spalać + trening siłowy nakręca metabolizm co też wspomaga chudnięcie :- p
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto:
- Liczba postów: 6346
19 czerwca 2011, 21:43
rozumiem, wiecej miesni, wiekszy metabolizm, czyli spala sie wiecej tluszczu w ciagu doby, nawet wtedy kiedy sie nie cwiczy w tym czasie. No wlasnie zalezy mi na tym, zeby nie miec zbyt widocznych miesini, bo mi sie to srednio u kobiet podoba, ale pozybc sie tluszczu, wiec chyba jednka przestane unikac silowych, tylko z glowa do tego podejde
Dzieki, rozjasnilo mi sie troche
19 czerwca 2011, 21:50
no yy sprostowanie :D ćwiczenia siłowe rozkecają metabolizm, a trzymanie mieśni kosztuje więcej kcal niż trzymanie tłuszczu ;D a jak jesteś kobietą to uwierz mi ;D żeby zrobić widoczne mięśnie to by smusiała zapieprzać latami + świetna dieta