- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 287
15 czerwca 2011, 22:15
skrót myślowy.. Chodzi mi o to, (1)jak należy się rozciągać po bieganiu itp., żeby nie robiły się takie mięśnie nie kobiece. Nie chce chudnąć, nie chce zmieniać kształtu ciała, chcę się ruszać i utrzymywać wagę w ten sposób.
(2)Jak często biegać, żeby nie "przesadzić" - żeby te mięśnie się nie kształtowały aż tak bardzo?
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 287
15 czerwca 2011, 23:19
Już wiem - podsumowując
biegamy:
- co dwa dni na początku, a później jak najczęściej(czyli codziennie jeśli to możliwe xD)
- spokojnie, żeby nie mieć dość po jednym dniu
- ok. 45 minut
- po rozgrzewce
- po bieganiu się rozciągamy - skłony itp (tak myślę) :)
Powodzenia laseczki <3