- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: anglia
- Liczba postów: 477
29 maja 2011, 23:56
Witam moje pytanie jest takie:
kiedy lepiej ćwiczyć :
1. czy zaraz po przebudzeniu na pusty żołądek?
2. po przebudzeniu ale zjesc szybko sniadanie?
3. po sniadaniu w normalmym czasie( czyli tak jak zwykle wstajemy i jemy posilek)?
dziekuje za odp. pozdrawiam:]
Edytowany przez uwierzyc.w.siebie (moderator) 30 maja 2011, 07:50
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 98
30 maja 2011, 00:01
Wszystko zalezy od tego jak się czujesz o danej porze gdy ćwiczysz i jakiego rodzaju są to ćwiczenia. Napisz konkretnie co chcesz ćwiczyć :)
- Dołączył: 2010-07-18
- Miasto:
- Liczba postów: 48
30 maja 2011, 00:02
możesz poćwiczyć na czczo. (biegałam rano, efekty były)
a jeżeli chcesz po posiłku, to najlepiej odczekać tak około 2 godzin.
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: anglia
- Liczba postów: 477
30 maja 2011, 00:04
wcicze roznie 8 min rozne serie areobiki i takie tam biegac czasem biegam ale ostatnio u mnie ciagle deszcz:(
30 maja 2011, 03:26
przed sniadaniem splasza odrazu tłuszcz a wiec odchudzanie jest efektywniejsze, tylko nie kazdy ma sile do tak duzego wysilku fizycznego
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
30 maja 2011, 05:29
ja, zawsze cwicze wieczorem; wtedy wiem ile kcal zjadlam i ile mam do spalenia, przy danych cwiczeniach np dziennie jem 1200 kcal; a cwiczac na stepperze i brzuszki spalam okolo 1000 kcal i jest git :)
30 maja 2011, 07:22
> ja, zawsze cwicze wieczorem; wtedy wiem ile kcal
> zjadlam i ile mam do spalenia, przy danych
> cwiczeniach np dziennie jem 1200 kcal; a cwiczac
> na stepperze i brzuszki spalam okolo 1000 kcal i
> jest git :)
No to żyjesz na 200 kaloriach... Prosta droga, żeby rozwalić sobie metabolizm i jojo. Z 1000-1200 Twój organizm zużywa na podstawowe funkcje życiowe, np. oddychanie, więc robisz sobie niedobór kalorii rzędu 1800-2000 - a przy zdrowym odchudzaniu powinno być to max. 600-800.
Co do ćwiczeń na czczo - niektórzy twierdzą, że tak właśnie pali się mięśnie. Znam jednak sporo ludzi, którzy biegają rano na czczo, ale np. po szklance wody z miodem i cytryną - wtedy nie robi się słabo.
30 maja 2011, 07:40
Zawsze lepiej jest coś zjeść przed. Może to być coś małego, a dopiero po normalne śniadanie, ale nie biegać/ ćwiczyć na czczo.
30 maja 2011, 07:49
A ja się zgadzam z Gloomyjewel, że wszystko zależy od tego jak się czujesz i jak intensywne te ćwiczenia są. Ja ćwiczę o różnych porach dnia, zależy jak mi podpasuje. Jeśli chodzi o bieganie to preferuję wieczór- wychodzę o 21, wracam po godzince a energię mam do 12-1 w nocy! I nie potrzebuję kawy, aby nie zasypiać nad książkami :]