Temat: Jak sobie radzić z głodem po fitnesie?

Idę na fitnes = 40 minut pieszo, ćwiczę = 60 mnut, wracam = 40 minut pieszo, wchodzę do domu i chce mi się jeść. Nawet nie od razu, tylko jak już się wymyję i siadam sobie po całym dniu. Też tak macie? Jak sobie radzicie? ja jakoś średnio? I potem wsunę coś co nie powinnam :) Ważne, że nie słodycze, ale jednak coś nieprzewidzianego w diecie...
Pasek wagi
Banan po cwiczeniach.
zapic głód
ale nie alkoholem
Pasek wagi
spać:) albo mycie zębów miętową pastą
pic pic i jeszcze raz pić.
No to jedz coś co jest "w diecie przewidziane"... Jeśli to wieczór to proponuję coś białkowego, np. serek z warzywnymi dodatkami...
jak już nie chcesz nic jeść to dużo pij, a jak już musisz to coś małego i nie zakazanego w diecie :)
jesc !!
Żaden banan.
Zjedz jakieś białko - tuńczyka, twarożek chudy...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.