Temat: Pomóżcie- moje mięśnie...!!!

Kochane wczoraj zaczęłam pierwszy dzień ćwiczenia. 
Wykonałam 8 minut brzuch, nogi i pupa, do tego wieczorem 100 skoków na skakance i 30 minut na orbitreku.
Wstałam dzisiaj z tak niesamowitym bólem wszystkich mięśni nóg, że nawet kucnąć nie mogę.
Podkreślam, że od baaardzo dawna nie ćwiczyłam w ten sposób...
Co mogę zrobić, żeby chociaż trochę ulżyło i kiedy znowu ćwiczyć...?
Bo ja się nie znam w ogóle... 
Tak jak dziewczyny mowia: na bol nie ma nic leprzego niz sie rozciagac. Dzis zrob przerwe: trzymaj nogi w gorze i ciepla woda Ci rozgrzeje je. Po kapieli w cieplej wodzie porozciagaj sie: nawet jesli boli. Po kazdym treningu rozciagaj sie: nawet jesli bylas na spacerze to sie porozciagaj. Ja wczoraj za przeproszeniem myslalam ze sie posikam z bolu, ale postanowilam ze pojde pobiegnac. Bieglam zaledwie 40 min lacznie z maszerowaniem i rozciagalam sie przez min 20 min. Dzis nic mnie nie boli. Nawet nie powinnam wczoraj biegnac z powodu bolacych miesni, ale po totalnym rozsciaganiu przeszlo mi i dzij jest o niebo lepiej niz wczoraj. Dzis odpocznij tak jak napisalam ale jutro rozciagnij sie rano, po poludniu i wieczorem po ok 20 min... :) powodzenia! ;)
Rob lekkie treningi - to ci powinno przyspieszyc regeneracje i zmniejszyc zakwasy. Mozesz np. poskakac na skakance.
Przede wszystkim przed jakimikolwiek ćwiczeniami KONIECZNA JEST 15 MINUTOWA ROZGRZEWKA!!!!!!!!! Możesz potańczyć ruszając wszystkimi partiami ciała, przebiec sie po jakiś schodach kilka razy lub pomaszerować, potruchtać w miejscu.

Po ćwiczeniach OBOWIĄZKOWE ROZCIĄGANIE!!!!!! Każda ćwiczona część ciała musi zostać rozciągnięta, w googlach znajdziesz mnóstwo tego typu ćwiczeń jak rozciągać np. skosy, mięśnie ud poszczególne, itp.

Poza tym nie przestawaj się ruszać, trzeba "rozbić" zakwas, może być silny masaż i RUCH, tylko nie przesadzajmy - może to być np szybki spacer.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.