Temat: Kilka minut dziennie = cudowne ciało

Hej, nie wiem jak u Was, ale dla mnie to 6 dzień ćwiczeń, robię codziennie abs, buns i legs. I czuję się wspaniale! Moja skóra stała się bardziej napięta i nie mam już zakwasów, które na początku nie dawały mi wejść po schodach. Nie zrezygnuję! Wy też tego nie róbcie, znaleźć czas i poćwiczyć naprawdę warto, mimo, że czasem się nie chce. Ja kiedy ćwiczę, tj. robię coś dla siebie czuję się bardziej pewna siebie, mam wrażenie, że mogę wszystko, jednym słowem poziom mojego entuzjastycznego nastawienia do życia niesamowicie wzrasta! Dziewczyny zróbmy coś dla siebie!

Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi, ale miałam chwilę więc zrobiłam tabelkę. Chyba nie jest tak przejrzysta jak pierwotna, ale cóż. Jeśli są jakieś błędy zgłaszajcie. Mam nadzieję, że troszkę Was zmotywowałam!

.

Proszę o wykreślenie mnie z listy.

 A może będziemy robić takie co tygodniowe zawody?  Co tydzień będzie zwyciężać ta osoba, która w ciągu danego tygodnia zrobi najwięcej  8- minutówek. 

Hej :)
chcialam zameldowac ze we wtorek i srode zrobilam 8 min abs
dzis jeszcze nie, mam nadzieje ze wieczorem :)

Moim zdaniem z tym najwięcej osmiominutówek to nie jest dobry pomysł. Z tymi zawodami.

środa- z powodu @ tylko legs
czwartek- legs, buns
od następnego tyg bede robic wiecej 8minutówek:)

No dobra, trudno :D Może to nie jest faktycznie taki super pomysł :) 

U mnie 13.05. 8 min abs, legs i buns:)