- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 maja 2020, 23:37
Czesc Dziewczyny
Skonczyla sie w koncu kwarantanna i postanowilam maszerowac zanim otworza silownie. Bardzo lubie dlugie marsze bo mnie relaksuja. Chcialabym aby przyczynily sie rowniez do mojego schudniecia. Mam 168 cm wzrostu i waze ok 63-64 kg. Maszeruje od 2 tyg codziennie jakies 7,5 km w czasie ok 1h 30-40 min. Da sie schudnac? Beda jakies efekty? Podzielcie sie Waszymi doswiadczeniami :) Dziekuje i pozdrawiam
16 maja 2020, 11:16
No dla mnie to jest wysilek i wydaje mi sie, ze chodze szybko, a przynajmniej kiedys mi tak mowiono.Przez pierwszy tydzien bolaly mnie miednica i stawy. Czyzbym sie starzala? 😭
Edytowany przez patyczka82 16 maja 2020, 11:21
16 maja 2020, 11:17
spalisz w czasie takiego spaceru jakieś 150 - 200 kcal. Lepsze to niż nic ale spektakularnych efektów to bym sie nie spodziewała
Mysle ze wiecej, tzn zalezy jakim tempem ale 7 km na godzine to nie tak wolno.
16 maja 2020, 11:18
tyle to ja biegam xD Przerzuc się na marszobiegi, metoda gallowaya No i musisz mieć deficyt kaloryczny jak poprzedniczki pisały.
Nigdy nie biegalam i biegac nie zamierzam. Z konkretnych rzeczy wole silownie i zajecia na silowni. Marsze to taki dodatek.
16 maja 2020, 11:32
To po prostu spaceruj dla przyjemności i dotlenienia organizmu, a w domu potem zrób pół godzinny trening siłowy. Szczerze przy tej wadze i wzroście powinnaś wyglądać naprawdę dobrze, jeśli tylko sylwetka jest wysportowana, a nie że jest konieczność odchudzania...Może wystarczy skupić się na rekompozycji ciała a nie odchudzaniu skoro przy 62kg nie wygląda ono ok.?
16 maja 2020, 12:02
To po prostu spaceruj dla przyjemności i dotlenienia organizmu, a w domu potem zrób pół godzinny trening siłowy. Szczerze przy tej wadze i wzroście powinnaś wyglądać naprawdę dobrze, jeśli tylko sylwetka jest wysportowana, a nie że jest konieczność odchudzania...Może wystarczy skupić się na rekompozycji ciała a nie odchudzaniu skoro przy 62kg nie wygląda ono ok.?
Kilka msc temu zapisalam sie na silownie i co jakis czas trenerzy zmieniaja mi program. Niestety narazie jest to za malo (no i przez wirusa tez od 3 msc silownia zamknieta). Nie wygladam dobrze. Czuje sie zle z tym jak wygladam.
16 maja 2020, 12:16
chciałaś być uszczypliwa ale Ci nie wyszło. Wszystko co do grama wpisuje w aplikacje i nie było dnia bym przekroczyła 1900kalorii a jak uważasz że to dużo to wsiądź na rower i przejedź się 30-50km.Może po prostu za dużo kcal jesz :PSuper, że spacerujesz, ale 7,5km to bardzo mało. Ja tyle robię bez spaceru, a mam pracę siedzącą i jeszcze do pracy jeżdżę autem, spaceruję 15km lub jeżdżę rowerem ok 30-50km i nie schudłam nic (jem 1900kalorii). Także nie chce Cię martwić ale nie zakładaj sobie żadnego celu do odchudzanai-po prostu spaceruj ?
Widocznie to bylo za duzo dla ciebie na redukcje. W dodatku przy takiej samej amtywnosci i jeszcze ta sama trasa organizm sia adoptuje i mniej spala.
16 maja 2020, 13:41
Dużo dziewczyny już napisały. Na bazie swoich doświadczeń, bo jestem podobnego wzrostu i ważyłam podobnie, dodam, że taki marsz to może być co najwyżej rozgrzewka przed właściwym treningiem. Ja przy wzroście 167cm schudłam z ok. 65kg do 59kg w ciągu pół roku ćwicząc 2 razy w tygodniu na siłowni i 1 w domu. Efekty były minimalne przez długi czas. Nagle po pół roku z tygodnia na tydzień spadło z 61kg na 59kg. A wylewałam siódme poty i ćwiczyłam z trenerem.
16 maja 2020, 16:25
Dużo dziewczyny już napisały. Na bazie swoich doświadczeń, bo jestem podobnego wzrostu i ważyłam podobnie, dodam, że taki marsz to może być co najwyżej rozgrzewka przed właściwym treningiem. Ja przy wzroście 167cm schudłam z ok. 65kg do 59kg w ciągu pół roku ćwicząc 2 razy w tygodniu na siłowni i 1 w domu. Efekty były minimalne przez długi czas. Nagle po pół roku z tygodnia na tydzień spadło z 61kg na 59kg. A wylewałam siódme poty i ćwiczyłam z trenerem.
A diete jakas stosowalas? U mnie zazwyczaj bez zmiany sposobu odzywiania ani rusz. I wcale zle sie nie odzywiam.
16 maja 2020, 16:43
Maszeruje co dzień z prędkością 6 km na godzinę, około 8-10 km dziennie. I tak 14.03. Do tego prawie co dzień coś ćwiczę. Nie schudłam ani grama...
16 maja 2020, 22:50
chciałaś być uszczypliwa ale Ci nie wyszło. Wszystko co do grama wpisuje w aplikacje i nie było dnia bym przekroczyła 1900kalorii a jak uważasz że to dużo to wsiądź na rower i przejedź się 30-50km.Może po prostu za dużo kcal jesz :PSuper, że spacerujesz, ale 7,5km to bardzo mało. Ja tyle robię bez spaceru, a mam pracę siedzącą i jeszcze do pracy jeżdżę autem, spaceruję 15km lub jeżdżę rowerem ok 30-50km i nie schudłam nic (jem 1900kalorii). Także nie chce Cię martwić ale nie zakładaj sobie żadnego celu do odchudzanai-po prostu spaceruj ?
To nie uszczypliwość a stwierdzenie że zapewne nie jesteś w deficycie stąd brak utraty wagi.