Temat: Kto ćwiczy z Moniką Kołakowską?

Chciałabym przeplatać ćwiczenia siłowe i interwałowe Moniki. 

np. w poniedziałek interwał, a we wtorek siłowe

Ćwiczy ktoś w ten sposób? Jakie efekty i po jakim czasie?

Czy na początek może być ten interwał? https://www.youtube.com/watch?v=PC9CBIXz92U

Jak zrobiłam ten https://www.youtube.com/watch?v=8sgfKp-dP6k to potem się źle czułam :|

Ja. Robię tabate 2 razy w tygodniu i raz w tygodniu na brzuch i pośladki. A długo trenujesz? Może zaczęłaś za ostro? Ja pierwszy trening w połowie przesiedzialam😂

Pasek wagi

Nie znam się na tym zbytnio, ale treningi sprawiły, że mam twarde ciało, skóra jędrna. Jeżdżę jeszcze codziennie godzinę na rowerku. Ćwiczę od grudnia (chyba). Był czas, że nie ćwiczyłam, bo synek mi nie pozwalał😐 Wiem tylko, że nie ćwiczymy po jedzeniu od razu i lepiej rano niż wieczorem przed spaniem.

Pasek wagi

Ja z nią ćwiczyłam, ale mam słabą kondycję jak na razie i te ćwiczenia mnie strasznie męczyły, nie byłam w stanie ich robić :/ jak na razie przerzuciłam się na 6-minutówki Chodakowskiej

Ja ćwiczę z Monią z ogromną przyjemnością. "Odkryłam" jej kanał 1,5 roku temu i zrzuciłam z nią 11kg. Potem przerwa z powodu natłoku pracy (+5kg) i od miesiaca znów jestem jej wierna. Zaczynałam od filmów dla początkujących aż dochodziłam do tych - 700kcal na miniaturkach ;) teraz przeplatam co mi się nawinie. Obecnie ma wyzwanie #trenujwdomu. Polecam ten wtorkowy filmik. Podobno poniedziałkowy jest morderczy ale osobiście nie próbowałam. Ogólnie staram się co trening robić inna partię ciała. Po miesiącu podniosły mi się zasiedziane poślady i wyszczuplily uda. Brzuch jak był lipny tak jest :(

Pasek wagi

Ja ćwiczę z nią już ponad dwa lata, ale tylko z nią, nie ćwiczę silowo. Na początku jej treningi mogą dawać w kość, ale kondycja szybko się poprawia i to jest duży plus treningu. Ma duży wybór, ciągle nowe treningi za darmo, mi się z nią super ćwiczy. I efekty też super, przynajmniej dla mnie wiadomo, że to zależy od celu.

Moonlicht napisał(a):

Ja ćwiczę z Monią z ogromną przyjemnością. "Odkryłam" jej kanał 1,5 roku temu i zrzuciłam z nią 11kg. Potem przerwa z powodu natłoku pracy (+5kg) i od miesiaca znów jestem jej wierna. Zaczynałam od filmów dla początkujących aż dochodziłam do tych - 700kcal na miniaturkach ;) teraz przeplatam co mi się nawinie. Obecnie ma wyzwanie #trenujwdomu. Polecam ten wtorkowy filmik. Podobno poniedziałkowy jest morderczy ale osobiście nie próbowałam. Ogólnie staram się co trening robić inna partię ciała. Po miesiącu podniosły mi się zasiedziane poślady i wyszczuplily uda. Brzuch jak był lipny tak jest :(

Wtorkowy daje popalić. Ale słyszałam, że sobotnie są równie ciężkie. Ja lecę z wyzwaniem 5 dzień. Nie jest łatwo. Ale gdyby było to nie miałoby wtedy sensu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.