- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lutego 2020, 10:06
Czesc dziewczyny. Odchudzałam się i próbowałam coś zmienić milion razy ;) ale czuję że ten milion pierwszy to ten decydujacy. Zapisałam się na siłownię okolo dwa tyg temu. Chodzę okolo 3-4 razy w tygodniu. Na ten moment najbardziej (ale nie tylko) zależy mi na gubieniu tkanki tluszczowej. Po tych dwóch tygodniach zauważyłam ujedrnienie ciała i trochę jakby mi się brzuch zmniejszył (i nie, nie jestem wielką fitnesiara po dwóch tygodniach na silce ). Waga jednak stoi praktycznie w miejscu i średnio wierzę w teorie, że mięśnie zstępują tłuszcz - to jednak za krótki okres czasu. Staram się jeść w miarę zdrowo, ale podchodzę tym razem do tego z głową, jak raz na kilka dni zjem pasek czekolady świat się nie zawali - kiedyś jadłam cała dziennie. Mam 171cm/87kg. Jem różnie w granicach 1600-1900, kilkadziesiat kalorii w ta czy ta nie prowadzi do ataku paniki.
I tu moje pytanie do tych bardziej doświadczonych. Co polecacie robic na siłowni i w jakim czasie aby wyniki były jak najwymierniejsze?
5 lutego 2020, 10:20
Ogólnie rzecz biorąc wszystko zależy od czasu jakim dysponuje w danym dniu. Przykładowo
Bieżnia (od 20 do 40 minut)
Ćwiczenia na rowerku (od 10 do 20 minut)
Orbitrek (dosłownie 5 minut, bo ten przyrząd nie leży mi najbardziej ze wszystkich )
Przyrzad, który nie wiem jak się nazywa, coś podobnego do steppera tyle że dużo bardziej masywniejsze (od 5 do 10 minut)
I potem ćwiczenia na nogi, wybaczcie też nie umiem tego nazwać fachowo. Są do tego dwie maszyny, tak jakby na wewnętrzną stronę ud i tak jakby siadało się okrakiem. Sory inaczej nie umiem tego wytłumaczyć tu wykonuje dwie serie na każdej maszynie po 10 Powtórzeń na obciążeniu 20-25 kg. Potem analogiczne ćwiczenie na rece na jednej maszynie, 2 serie po 10 Powtórzeń na obciążeniu 15kg. Potem 10 brzuszków i 10 brzuszko-sklonow na stronę i najprzyjemniejsza czesc-masazery.
5 lutego 2020, 10:28
Czyli robisz tylko kardio plus lekkie ćwiczenia na maszynach. Ćwiczenia nie wpłyną na utratę wagi a dieta, ćwiczenia pozwolą dowolnie modelować sylwetkę. Tak długie kardio jakie robisz nie ma sensu, lepiej skupić się na ćwiczeniach siłowych, wykup 4 możesz więcej sesje z trenerem personalnym by pokazał Ci co i jak, to dobra inwestycja. Skup się na treningu siłowym , diecie, a na końcu kardio jako dodatek.
To tak w skrócie, bo na ten temat można by elaboraty pisać, ale po co cała wiedza w necie. Powodzenia.
Edytowany przez HelloPomello 5 lutego 2020, 10:29
5 lutego 2020, 10:29
Ogólnie rzecz biorąc wszystko zależy od czasu jakim dysponuje w danym dniu. Przykładowo Bieżnia (od 20 do 40 minut)Ćwiczenia na rowerku (od 10 do 20 minut)Orbitrek (dosłownie 5 minut, bo ten przyrząd nie leży mi najbardziej ze wszystkich )Przyrzad, który nie wiem jak się nazywa, coś podobnego do steppera tyle że dużo bardziej masywniejsze (od 5 do 10 minut)I potem ćwiczenia na nogi, wybaczcie też nie umiem tego nazwać fachowo. Są do tego dwie maszyny, tak jakby na wewnętrzną stronę ud i tak jakby siadało się okrakiem. Sory inaczej nie umiem tego wytłumaczyć tu wykonuje dwie serie na każdej maszynie po 10 Powtórzeń na obciążeniu 20-25 kg. Potem analogiczne ćwiczenie na rece na jednej maszynie, 2 serie po 10 Powtórzeń na obciążeniu 15kg. Potem 10 brzuszków i 10 brzuszko-sklonow na stronę i najprzyjemniejsza czesc-masazery.
5 lutego 2020, 10:32
Po cholerę aż tyle cardio? Porządny trening siłowy potrafi spalić podobną liczbę kalorii i dodatkowo prowadzi do rekompozycji.
Moim zdaniem jesz też za mało. Sama przy mniejszej wadze, a takim samym wzroście nie schodzę poniżej 1900 kcal na redukcji.
Co do treningu siłowego - odwodzenie kładzie bardzo duże obciążenie na biodra i zamiast mięśni pośladkowych, w dużej mierze wykorzystujemy mięśnie proste ud (dużo kobiet męczy się na tej maszynie marząc o krągłej pupie). Na twoim miejscu skupiłabym się na treningu siłowym całego ciała z uwzględnieniem ćwiczeń wielostawowych. 10-12 powtórzeń na 4-5 serii - nie bój się ciężaru.
5 lutego 2020, 10:33
HelloPomello dzieki wielkie za poświęcony czas,na pewno wezmę pod uwagę to co mówisz.
LessLessLess, jakbym uważała że to co robię jest super świetne to nie zadawalabym tego pytania tutaj. A skoro Twoja odpowiedź na moje pytanie sprowadza się do odpowiedzi, że to średni plan to dzięki - to wiem sama :)
5 lutego 2020, 10:36
6277x dzięki za info :) jutro idę na siłownię to postaram się robić mniej cardio a więcej siłowych :)
5 lutego 2020, 10:36
HelloPomello dzieki wielkie za poświęcony czas,na pewno wezmę pod uwagę to co mówisz.LessLessLess, jakbym uważała że to co robię jest super świetne to nie zadawalabym tego pytania tutaj. A skoro Twoja odpowiedź na moje pytanie sprowadza się do odpowiedzi, że to średni plan to dzięki - to wiem sama :)
Najlepiej jak człowiek sam zagłębi się w temat, będzie lepiej w stanie zrozumieć pewne mechanizmy i wyciągnąć odpowiednie wnioski.