- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 stycznia 2020, 08:40
chciałabym na wiosnę zacząć chodzić z kijkami tylko nie mam z kim. Czy ktoś jest tutaj kto maszeruje sam? Jak się przełamać?
22 stycznia 2020, 13:38
Nordic jest super, zwłaszcza samemu! Muzyka lub audiobook i maszeruje. Swoim, a nie cudzym tempem. Nie muszę zwalniać bo ktoś nie nadąża lub przyspieszać bo ja nie daje rady. Odpoczywam/zwalniam kiedy chce. Nordic walking angażuje praktycznie całe ciało, wiec jeśli się odpowiednio ubierzesz to jeszcze się zagrzejesz! 😊 ja chodzę cały rok ;) tzn. Teraz wracam po przerwie dosyć długiej.
22 stycznia 2020, 13:42
A dlaczego nie można zacząć dziś? Po co odkładać do wiosny !
Do wiosny, do "na po świętach", do poniedziałku, do znalezienia partnera treningowego, do kupna nowych słuchawek...
22 stycznia 2020, 14:47
Ale z kijkami jest większe spalanie. Dodatkowo chodzą ręce. Przecież nie chodzi o to żeby chodzic jak babcia i podpierać się kijkami. Tylko, zeby nimi machać i jakby odpychać się, żeby iść szybciej.
Dokladnie. One nie da do podpierania.
22 stycznia 2020, 16:01
A co jest złego w chodzeniu samemu? Często spotykam pana, który chodzi z kijami codziennie, dla zdrowia, niezależne od pogody. Te chętnie pochodzilabym z kijkami, ale chodze ze spacerowka ;)
22 stycznia 2020, 19:05
Jak chodzę z psem na spacery to większość ludzi z kijami, których mijam idzie sama. Moim zdaniem nic w tym dziwnego nie ma, idziesz kiedy masz czas i tyle.
23 stycznia 2020, 07:04
Sporo ludzi chodzi z kijkami, jeździ na rowerze a szczególnie biega sama. Ja tam lubię sama ze sobą wyjść na spacer do parku 🙂 Nie wiem dlaczego masz opory?
2 sierpnia 2020, 17:17
Ja chodzę sama, słuchawki i dobra muzyka albo podcast i w drogę. W lesie w którym chodzę mnóstwo osób które chodzą same ;) Kiedyś nie potrafiłam iść na siłownie, spacer sama bo '' dziwnie i głupio'' , ale jak się nadenerwowałam że koleżance nie pasuje jeden termin, mi drugi to zaczęłam sama i mega to lubię bo skupiam się sobie, zbieram myśli, słucham muzyczki ;)