Temat: ile ćwiczyć?

Cześć dziewczyny. Chciałabym schudnąć tylko 3-5 kg, czy zmniejszenie kaloryczności i ćwiczenia 5 razy w tygodniu po + - 30 min da efekt? Będzie to orbitrek i tzw ,,dywanówki" 

Jeśli będziesz w deficycie kcal to da to na pewno efekt :)

Oczywiście, że da efekt. Deficyt i aktywność to najlepszy sposób na schudniecie 

Czyli te pół godziny ćwiczeń to nie będzie za mało? 

na pewno da. Sam w sobie ruch da efekt a jak już dołozysz cwiczenia to tym bardziej. Tylko jak juz schudniesz e 5kg to nie zmieniaj nawykow na te, ktore masz obecnie bo wszystko wroci;D

Pasek wagi

Wg mnie ruchu może byc trochę mało. Po 30 minutach dopiero rozpoczyna się spalanie tkanki tłuszczowej.

Jasne, że dobre i to i na pewno poprawisz stan skóry, mięśni, kondycję. Ale czy schudniesz tyle ile chcesz... To też zależy o ile zmniejszysz kalorie. 

Ja bym postawiła bardziej na trening 3 razy w tygodniu po 60 minut + jakieś 2 spacery/marsze jeśli dasz radę.

Zwróć też uwagę, że wiele dywanówek zawiera rozgrzewkę i rozciąganie - to oczywiście bardzo dobrze - ale puścisz sobie trening, który ma 32 minuty, a okaże się, że ćwiczeń będzie tylko 22 minuty. 

A czemu w ogóle chcesz chudnąć przy wadze 53 kg?

hanca napisał(a):

Wg mnie ruchu może byc trochę mało. Po 30 minutach dopiero rozpoczyna się spalanie tkanki tłuszczowej.Jasne, że dobre i to i na pewno poprawisz stan skóry, mięśni, kondycję. Ale czy schudniesz tyle ile chcesz... To też zależy o ile zmniejszysz kalorie. Ja bym postawiła bardziej na trening 3 razy w tygodniu po 60 minut + jakieś 2 spacery/marsze jeśli dasz radę.Zwróć też uwagę, że wiele dywanówek zawiera rozgrzewkę i rozciąganie - to oczywiście bardzo dobrze - ale puścisz sobie trening, który ma 32 minuty, a okaże się, że ćwiczeń będzie tylko 22 minuty. A czemu w ogóle chcesz chudnąć przy wadze 53 kg?

Dziekuję za rady :-) Troszkę  sobie pofolgowałam przez zimę i ważę 55kg, a najlepiej wyglądam i czuję się  mając 50-52 kg :-) 

Da, ale dietę musisz trzymać:)

hanca napisał(a):

Wg mnie ruchu może byc trochę mało. Po 30 minutach dopiero rozpoczyna się spalanie tkanki tłuszczowej

Tak jasne, bo organizm ma w sobie magiczny zegarek, który się aktywuje po 30 minutach ;) to mit :)

hanca napisał(a):

Wg mnie ruchu może byc trochę mało. Po 30 minutach dopiero rozpoczyna się spalanie tkanki tłuszczowej.Jasne, że dobre i to i na pewno poprawisz stan skóry, mięśni, kondycję. Ale czy schudniesz tyle ile chcesz... To też zależy o ile zmniejszysz kalorie. Ja bym postawiła bardziej na trening 3 razy w tygodniu po 60 minut + jakieś 2 spacery/marsze jeśli dasz radę.Zwróć też uwagę, że wiele dywanówek zawiera rozgrzewkę i rozciąganie - to oczywiście bardzo dobrze - ale puścisz sobie trening, który ma 32 minuty, a okaże się, że ćwiczeń będzie tylko 22 minuty. A czemu w ogóle chcesz chudnąć przy wadze 53 kg?

Na boga, coś słyszałaś ale nie do końca wiesz i pamiętasz co. Nie, to nie jest prawda. Pomyliło Ci się z zagadnieniami dotyczącymi szacowania (!) proporcji  źródeł energii jakie wykorzystywane są w trakcie wysiłku fizycznego. To temat ciekawy, ale nie tak prosty jak Twoje stwierdzenie powyżej. Nie podchodź tak do sprawy bo to błąd krytyczny ;)jeśli mogę się tak wyrazić. 

A do autorki - planujesz zrzucić jakąś kosmetyczną ilość kilogramów. Skup się na smacznej, odżywczej diecie, na lekko ujemnym bilansie kalorycznym. Ćwiczenia na pewno pomogą. Zresztą... Światowa Organizacja Zdrowia uznaje 30 minut umiarkowanego wysiłku fizycznego dziennie za absolutne minimum potrzebne do zachowania zdrowia i sprawności. Zatem nie żałuj sobie i ćwicz ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.