- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1341
12 kwietnia 2011, 01:12
co zrobic zeby nie urosly mi miesnie od cwiczen ( chodzi mi w szczególności o łydki).
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto: Chełm Śląski
- Liczba postów: 37
12 kwietnia 2011, 01:29
miesnie rosna po białku. unikaj wiec go :D
ps.zaakceptuj moje zaproszenie prosze.
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
12 kwietnia 2011, 01:29
utrzymywać bilans kaloryczny ujemny. brak budulca = brak mięśni.
Edytowany przez satoko 12 kwietnia 2011, 01:36
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1342
12 kwietnia 2011, 01:32
zeby tego uniknac, musisz się rozciągac. ja polecam pilates ale rownie dobre sa klasyczne cwiczenia
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1341
12 kwietnia 2011, 01:32
satoko a nie ma innego sposobu? ;p chodzi o to ze mam dosyc spore lydki, a jezeli bede cwiczyc nie chce zeby sie powiekszyly,tylko spalic z nich tluszcz ktory na nich zalega
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1341
12 kwietnia 2011, 01:33
macchiato a rozciagac nalezy sie po cwiczeniach?
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto: Chełm Śląski
- Liczba postów: 37
12 kwietnia 2011, 01:38
macchiato chyba chodzi o to aby dobrze sie rozgrzac a pozniej robic cwiczenia rozciagajace.(a nie np siłowe czy inne)
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
12 kwietnia 2011, 01:41
miesnie rosna po białku. unikaj wiec go :D
o matko, to nie prawda, że mięśnie rosną po białku
żadne mięśnie nie rosną same, więc białko nie jest żadnym cudotwórcą, żeby ci po nim urosły mięśnie. białko pomaga zregenerować mięśnie i jest potrzebne. wiadomo, że przy ćwiczeniach mięśnie tak czy siak ci się wzmocnią, a żeby się zbytnio nie rozbudowały [a to też nie jest takie hop siup, tylko wymaga czasu], musisz utrzymywać ujemny bilans kaloryczny, czyli palisz więcej niż spożywasz.
satoko a nie ma innego sposobu? ;p
nie ma, jak będziesz miała dodatni bilans, to będziesz rozbudowywać mięśnie. możesz się rozciągać, może to jakoś minimalnie pomaga, ale z dodatnim bilansem, to choćbyś się rozciągała tysiąc lat, to i tak będziesz ćwiczyć mięśnie:]
Edytowany przez satoko 12 kwietnia 2011, 01:41
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto: Chełm Śląski
- Liczba postów: 37
12 kwietnia 2011, 01:45
to ciekawe ze np sportowcy czy osoby uczesczajace na silownie(duzy wysilek i mocne miesnie) spozywaja tyle bialka czasami nawet tylko rozcienczajac je z woda. nie po samym bialku owszem ale zaladam ze autorka postu upraiwa jakies cwiczenia aby spalic kalorie chocby niebedne do twojej rady dotyczacej bilandu kalorycznego.bialko pomaga we wzroscie miesni przy cwiczeniach.
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
12 kwietnia 2011, 01:52
sportowcy spożywają białko bo białko REGENERUJE mięśnie. a nie dlatego, że od białka mięśnie rosną.
źródło: wizaż, temat Mity i Sterotypy Fitnessowe, post osoby znającej się na rzeczy, jeśli mi nie wierzycie.
„Tluszcz zamienia sie w miesnie”; „miesnie mi urosly na redukcji”, „chce sie odchudac, ale boje sie robic takie czy siakie cwiczenia urosna mi miesnie, a chce je wyszczuplic” – tluszcz i miesnie to zupelnie dwie rozne tkanki. Niemozliwa jest przemiana jednej w druga i ciach bajera. Do spalania tluszczu jest niezbedny deficyt kaloryczny. Przy deficycie, traci sie tez miesnie – wlasciwie dobrany program cwiczen i dieta minimalizuje utrate miesni i maksymalizuje utrate tluszczu, ale jest fizycznie niemozliwe, zeby na deficycie kalorycznym nabierac masy miesniowej. Podobnie – na dodatnim bilansie kalorycznym, podczas budowania masy miesniowej, nie da sie naraz spalac tluszczu (mozna za to obnizyc sobie %bf, bo jesli nabieramy masy i sa to glownie miesnie, to tluszcz jako % masy ciala bedzie nizszy).Analogicznie z irracjonalna bojaznia na wizazu do lapania sie za cwiczenia silowe, jakoby to prowadzilo do wielkiego rozrostu miesni. Nie tylko zreszta silowe, nieraz jest to bardziej ogolne. Tymczasem, wielkie odkrycie – miesnie nie biora sie z powietrza. Do zyskania masy miesniowej potrzebny jest dodatni bilans kaloryczny i cwiczenie tych miesni. W przeciwnym wypadku, nic nie urosnie.
Edytowany przez satoko 12 kwietnia 2011, 01:54