Temat: ćwiczenia a kalorie

Jest na forum pewna dziewczyna która codziennie dodaje wpisy z wynikami swoich ćwiczeń w pamiętniku. i Teraz pytanie czy to mozliwe by 45 min ćwiczenia dywanówek spalać po 500-700 kalorii, a 45min spaceru po 370kalorii?? Jeszcze bym zrozumiała przez 60min ale przez 45? 

Jej wyniki zależą od błędu urządzenia którym mierzy czy serio można tak?

Zależy ile się waży i jaką się ma kondycję. Dla osoby otyłej czemu nie.

z tego co widzę ona wazy 76kg, Z jednej strony jej zazdroszczę spalonych kalorii a z drugiej wątpię by w 45 min spalić 600kalorii na dywanówkach

Nawet jeśli tyle nie pali, to jakie to ma znaczenie tak na prawdę? Nie ma znaczenia ile się dobowo spala, nie ma znaczenia ile się dobowo zjada w konkretnych liczbach, ważny jest deficyt lub jego brak, który się szacuje patrząc na wahania wagi, poczucie głodu itd. Czyli trenując codziennie z tym samym urządzeniem można oszacować, czy się "spaliło" mniej niż zwykle czy więcej i do tego dopasować dietę i tyle. Rozumiesz?

Też watpie w te wyniki. Zapierdzielajac na rowerku stacjonarnym wciagu 40min spalam ok 115 kal.

Gdyby palenie kalorii było takie proste po świecie chodzilyby same modelki

Pasek wagi

jurysdykcja napisał(a):

Nawet jeśli tyle nie pali, to jakie to ma znaczenie tak na prawdę? Nie ma znaczenia ile się dobowo spala, nie ma znaczenia ile się dobowo zjada w konkretnych liczbach, ważny jest deficyt lub jego brak, który się szacuje patrząc na wahania wagi, poczucie głodu itd. Czyli trenując codziennie z tym samym urządzeniem można oszacować, czy się "spaliło" mniej niż zwykle czy więcej i do tego dopasować dietę i tyle. Rozumiesz?

Dla własnych porównań to jasne. Jak ważenie sie. Nie istotne czy krzywa podłoga. Istotne ze ważenie się odbywa w tym samym miejscu i o tej samej porze. Ale podawanie ilość spalonych kalorii jako informacje do wiadomości publicznej- czytaj: do wiadomości najaranychna odchudzanie osob to już inny wydźwięk. Co niektórzy mogą się zniechęcić ze życie na diecie nie jest takie bajeczne.

Pasek wagi

Wiem o kogo chodzi

Gdzie mój post WTF.

Pisałam że wiem o kogo chodzi i ta dziewczyna wg mnie ostro oszukuje z ćwiczeniami itp. no ale nieważne wg mnie spalanie kalorii jest równie ważne jak kalorie z jedzenia ponieważ nie wszyscy się odchudzają niektórzy utrzymują wagę to jak nie wiedzą ile spalają ćwiczeniami to skąd mają wiedzieć ile jeść

Ale co was to obchodzi, jeśli kogoś oszukuje, to głównie siebie. Taką ma aplikację to takiej używa. Soraka - jak to skąd? Patrząc na wagę i własny apetyt. Skąd w ogóle normalni ludzie z mózgiem nie ścioranym dietami wiedzą ile jeść, żeby trzymać wagę? Po prostu wiedzą i już.

Jest to możliwe- bo jak patrzę na niektóre zestawy ćwiczeń, to podają, że spalają np. od 400 do 700 kcal (45 min). Więc osoba ważąca spali więcej- oczywiście nie należy się opierdzielać w trakcie, tylko przyłożyć. Kiedyś miała takie urządzenie do pomiariu- mierzyło puls, wprowadzało się wagę i podawał mi, że przy zestawie Chodakowskiej turbo spalania "paliłam" 550-600 kalorii,

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.