- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 stycznia 2019, 11:39
Jest na forum pewna dziewczyna która codziennie dodaje wpisy z wynikami swoich ćwiczeń w pamiętniku. i Teraz pytanie czy to mozliwe by 45 min ćwiczenia dywanówek spalać po 500-700 kalorii, a 45min spaceru po 370kalorii?? Jeszcze bym zrozumiała przez 60min ale przez 45?
Jej wyniki zależą od błędu urządzenia którym mierzy czy serio można tak?
Edytowany przez tusia9 4 stycznia 2019, 11:40
4 stycznia 2019, 11:40
Zależy ile się waży i jaką się ma kondycję. Dla osoby otyłej czemu nie.
4 stycznia 2019, 11:47
z tego co widzę ona wazy 76kg, Z jednej strony jej zazdroszczę spalonych kalorii a z drugiej wątpię by w 45 min spalić 600kalorii na dywanówkach
4 stycznia 2019, 12:01
Nawet jeśli tyle nie pali, to jakie to ma znaczenie tak na prawdę? Nie ma znaczenia ile się dobowo spala, nie ma znaczenia ile się dobowo zjada w konkretnych liczbach, ważny jest deficyt lub jego brak, który się szacuje patrząc na wahania wagi, poczucie głodu itd. Czyli trenując codziennie z tym samym urządzeniem można oszacować, czy się "spaliło" mniej niż zwykle czy więcej i do tego dopasować dietę i tyle. Rozumiesz?
4 stycznia 2019, 12:06
Też watpie w te wyniki. Zapierdzielajac na rowerku stacjonarnym wciagu 40min spalam ok 115 kal.
Gdyby palenie kalorii było takie proste po świecie chodzilyby same modelki
4 stycznia 2019, 12:11
Nawet jeśli tyle nie pali, to jakie to ma znaczenie tak na prawdę? Nie ma znaczenia ile się dobowo spala, nie ma znaczenia ile się dobowo zjada w konkretnych liczbach, ważny jest deficyt lub jego brak, który się szacuje patrząc na wahania wagi, poczucie głodu itd. Czyli trenując codziennie z tym samym urządzeniem można oszacować, czy się "spaliło" mniej niż zwykle czy więcej i do tego dopasować dietę i tyle. Rozumiesz?
Dla własnych porównań to jasne. Jak ważenie sie. Nie istotne czy krzywa podłoga. Istotne ze ważenie się odbywa w tym samym miejscu i o tej samej porze. Ale podawanie ilość spalonych kalorii jako informacje do wiadomości publicznej- czytaj: do wiadomości najaranychna odchudzanie osob to już inny wydźwięk. Co niektórzy mogą się zniechęcić ze życie na diecie nie jest takie bajeczne.
4 stycznia 2019, 12:19
Gdzie mój post WTF.
Pisałam że wiem o kogo chodzi i ta dziewczyna wg mnie ostro oszukuje z ćwiczeniami itp. no ale nieważne wg mnie spalanie kalorii jest równie ważne jak kalorie z jedzenia ponieważ nie wszyscy się odchudzają niektórzy utrzymują wagę to jak nie wiedzą ile spalają ćwiczeniami to skąd mają wiedzieć ile jeść
Edytowany przez soraka 4 stycznia 2019, 12:21
4 stycznia 2019, 12:23
Ale co was to obchodzi, jeśli kogoś oszukuje, to głównie siebie. Taką ma aplikację to takiej używa. Soraka - jak to skąd? Patrząc na wagę i własny apetyt. Skąd w ogóle normalni ludzie z mózgiem nie ścioranym dietami wiedzą ile jeść, żeby trzymać wagę? Po prostu wiedzą i już.
4 stycznia 2019, 12:26
Jest to możliwe- bo jak patrzę na niektóre zestawy ćwiczeń, to podają, że spalają np. od 400 do 700 kcal (45 min). Więc osoba ważąca spali więcej- oczywiście nie należy się opierdzielać w trakcie, tylko przyłożyć. Kiedyś miała takie urządzenie do pomiariu- mierzyło puls, wprowadzało się wagę i podawał mi, że przy zestawie Chodakowskiej turbo spalania "paliłam" 550-600 kalorii,