© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 lutego 2018, 22:42
Wiem, że ostatnimi czasy jest moda na muskularną sylwetkę u kobiet i jak chodzi o ćwiczenia, to wszystkie są ukierunkowane na wzór pań z instagrama. Nie jestem fanką tego typu figury i szukam czegoś na, nie wiem, czy dobrze określam, ale takie wysuszone ciało. Mam na myśli proporcjonalną sylwetkę, szczupłe ramiona, płaski brzuch z leciutkim zarysem mięśni, nogi i pośladki też bez przesady. W latach 80-90 kobiety, jak ćwiczyły, to najczęściej wyrabiały właśnie takie ciałko. Jakie ćwiczenia polecacie i w jakiej ilości, żeby nie zrobić sobie krzywdy?
19 lutego 2018, 23:41
callanetics
19 lutego 2018, 23:45
Daj zdjęcie takiej figury, którą uważasz za suchą, bo nie rozumiem czy masz na myśli anorektyczkę, skinny fat czy figurę ektomorfika.
20 lutego 2018, 08:31
Tak wyglądały od ćwiczeń w latach 90...po czym wnioskujesz? Po filmikach reklamujących aerobik i callanetics? :D :D
20 lutego 2018, 09:02
Wystarczy ze utrzymasz wyższy poziom tkanki Tłuszczowej.
Ja wiem o co ci chodzi, wystarczy obejrzeć jakiś teledysk z lat 90 tych i widać. Szczuple dziewczyny, ładne figury, ale nie było np. Kaloryfera na brzuchu.
20 lutego 2018, 10:29
wystarczy by chudym i młodym, ot tajemnica.
20 lutego 2018, 13:23
callanetics
20 lutego 2018, 18:41
można ewentualnie się głodzić, to najszybsza metoda, a że średnio mądra...cóż...coś za coś
20 lutego 2018, 18:52
Tak, w sumie, jakby włączyć jakikolwiek teledysk z lat 90, to wszystkie dziewczyny były tak zasuszone bez przesadnej rozbudowy, tylko delikatny zarys mięśni. Nie chodzi, żeby być tylko szczupłą, a żeby fajnie wymodelować ciało, nadać mu jędrności i pozbyć się galerety pod skórą. Jest sporo szczupłych, ale otłuszczonych dziewczyn.
