- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2017, 09:53
Czy ktoś ćwiczył może z trenerem Vitalii? Chciałabym wiedzieć czy warto kontynuować i konsekwentnie robić te ćwiczenia bo będą efekty czy odpuścić. Dla mnie te ćwiczenia są nudne i monotonne ale poświęcę się jeśli warto, jeśli nie ma sensu przejdę na inne.
22 sierpnia 2017, 16:02
Ja mialam plan na 5 dni rozpisany. To jest jakies 40min dziennie, ale rozgrzewka i rozciaganie plus przerwy razem wszystko wychodzi 72min.
22 sierpnia 2017, 16:20
Rozpisane mam tak: rozgrzewka ( do 20 min, w tym niecałe 9 to biegi wokół domu), modelujący i cardio razem do 50 min i rozciąganie 10 minut. Treningi różnią się plus minus kilka minut, ale ogólnie tak mniej więcej wygląda podział. Zaczynałam od krótszych, ale było mi coraz łatwiej, sama poprosiłam o zwiększenie czasu. Jak energia mnie nosi, to czasami sama dokładam 10 minut cardio.
Nie wiem co ci ZuzaG odpowiedzieć, bo nie wiem w jakim kontekście zapytałaś ? Za długo, za często ? Tak mi akurat pasuje, w te dni mam więcej czasu. Dobrze się w takiej częstotliwości czuję. Ale jestem otwarta na uwagi w kwestii zmian, bo tak jak napisałam uczę się. Z tym, że mój kręgosłup nie jest w szczytowej formie i nie wszystko zrobię ;-) Muszę go trochę wzmocnić.
Edytowany przez Magda_Grz 22 sierpnia 2017, 17:09
22 sierpnia 2017, 18:28
Nie zaczynałam tematu żeby się kłócić albo coś wytykać. Pytam bo też się staram czegoś nauczyć. Mówią że kto pyta nie błądzi :) U mnie jest tak że dopiero trzeci tydzień treningów zaczęłam, skróciłam ilość z 4 do 3 tygodniowo bo chciałam dołożyć inne ćwiczenia. Te akurat mnie ciut nudzą. W tej chwili trening trwa koło 75 minut. Rozpisany podobnie jak u Magdy. Z tego czasu część to przerwy między ćwiczeniami, więc pewnie tak ma właśnie być.
Nie wiem ile ćwiczeń tygodniowo to czas lub ilość optymalna, czytając niektóre posty widzę, że ludzie ćwiczą 7 razy w tygodniu i to wcale nie po 20 minut a znacznie więcej. Sądząc po sobie im lepsza kondycja tym więcej czasu się poświęca na trening bo lżej przychodzi wykonanie go.
Pożyję, poćwiczę, zmęczę się to w końcu wypracuję jakiś schemat treningów.
Magda_Grz, nie zrażaj się i pisz :)
23 sierpnia 2017, 00:21
7 dni w tyg to przesada. Min,3 fajne silowe, ja czasem dokladam bieganie w kolejne 2 dni. W weekend odpoczynek.