- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 lipca 2015, 12:25
Witajcie!
Pytanie kieruję do doświadczonych osób. Proszę o radę- jak powinno się ćwiczyć aby najpierw schudnąć, a potem uwydatnić trochę mięśnie? Nie śmiejcie się proszę, pytam poważnie. Czytałam o tym sporo (także blog Jurysdykcji) i pogubiłam się w nadmiarze informacji :( Im więcej czytałam tym mniej byłam pewna tego co myślałam wcześniej. Pierwotnie wydawało mi się to "proste" (że niby dywanówki i dieta - będzie ok), a teraz nie wiem "w co ręce włożyć...". Ważę 62kg/163cm wzrostu, mam pcos i insulinooporność. Przytyłam 7kg w 10 miesięcy (własne zaniedbanie, jedzenie słodyczy i brak ruchu). Jeśli chodzi o moją dietę to jest to zmiana nawyków żywieniowych na stałę, ze względu na pcos. Eliminuję cukry proste, ale i złożone też ograniczam, bo tyję nawet gdy jem za dużo kasz/ ciemnego makaronu. Nie spożywam mleka, kawy, ograniczam nabiał. Moja Ppm to 1413kcal, a Cpm 1926kcal, ale nie liczę kalorii- może to błąd? Zacząć liczyć? Dodam, że przeszłam wiele lat ed, może to ma znaczenie (w sumie jestem cięższa o 17 kg). Wiadomo, że wtedy wyniszczyłam swój metabolizm doszczętnie. Dlatego też teraz nie liczę kcal, bo cieszę się, że się od tego uwolniłam.
Obecnie ćwiczę Jillian Michaels lvl 1 (5 treningów za mną + 2 miesiące temu zrobiłam 10- potem miałam przerwę). Dorzucam do tego elementy Callaneticsu. Całość zajmuje mi 40min. Początkowo umierałam po tych ćwiczeniach, teraz moje ciało sprawniej znosi ten wysiłek, ale nadal się pocę i wzrasta mi tętno. Mam dużo tłuszczu do spalenia- na rękach i nogach + trochę na brzuchu i boczkach. Myślę, że powinnam schudnąć ok. 10 kg. Ćwiczę z ciężarkami 1kg, ale planuję je zwiększyć w najbliższym czasie do 1,5-2kg (w ćwiczeniach z Jillian). Myślałam, że te ćwiczenia będą dobre na zrzucenie kg, a potem, że będę ćwiczyć z ciężarkami aby wyrobić mięśnie. Teraz już niczego nie jestem pewna...
Tak wyglądam obecnie: (może ktoś wie, czy mam typ figury gruszka/ kręgiel czy inny?)
.
Tylko pytanie jak to wszystko zrobić? Po tych treningach z Jillian ciało stało się jędrniejsze, takie zwarte, nabrało kształtu. Podciągnęło się tu i tam. Widzę dużą różnicę, ale czy to wystarczy, by dojść do celu? Po prostu to kontynuować czy robićcoś zupełnie innego? Mam w domu ciężarki do 20 kg. Ale nie wiem czy ćwiczyć z tymi cięższymi czy jeszcze nie? Naprawdę pogubiłam się całkowicie... Za pół roku mam nadzieję udami się kupić porządny orbitrek. Od grudnia będę mieć stepper.
Chcę dojść do czegoś takiego:
ps. mam typ sylwetki mocno zbudowanej- krótkie nogi, długie ręce, szeroka miednica. Wiem, że normalnie nie osiągnę wiotkiej figury, już się z tym pogodziłam. Głodzić się nie zamierzam.
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie pomocne rady.
Edytowany przez LepszaWersja 29 lipca 2015, 23:11
30 lipca 2015, 14:14
Dzięki :) no to muszę dużo zmienić. Dietę mam wyliczoną, bo sobie już to wcześniej zrobiłam (interesuję się tym już bardzo długo- kilka lat), ale zupełnie się do tego nie stosowałam... bo mi zwyczajnie brakowało motywacji i właśnie takich słów, że jak o to nie zadbam to cudem nie schudnę :)
25 sierpnia 2015, 09:31
Havock, a czemu nie najpierw kardio a potem siłka? czy to ma jakieś znaczenie?