- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 lipca 2014, 10:57
Zmotywowana wpisami pod moim zdjęciem wzięłam się w garść i dodałam do mojego "treningu" (ćwiczę od tygodnia - wcześniej się leniłam) przysiady. W założeniu miały być niskie, żeby podziałały na pupę. Uda na wygląd mam ok. Dałam radę zrobić 2 x12, przy trzeciej serii skończyłam na 6. Dzisiaj uda mi się trzęsą jak galareta i mam klasyczne zakwasy - ale w tyłu nic.
Teraz pytanie - czy biorąc pod uwagę moją kiepską formę - ćwiczyć je codziennie (nawet obolała dzisiaj) czy co drugi dzień?
Typowo siłowe ćwiczenia to wiem ze co drugi dzień i tak robię, a przysiady tez tak potraktować?
Edytowany przez Paatik 31 lipca 2014, 10:58
25 sierpnia 2014, 21:20
Przysiady przez ten miesiąc zdecydowanie nie były moimi ulubionymi ćwiczeniami - migałam się od nich jak mogłam. Ale codziennie obiecują je sobie dodać do brzuszków i wymachów nóg w podporze (plus odwrócone mostki). To, wraz z handelkami na biceps/ triceps i naramienne zrobiło się "opanowanym zestawem". Plus basen, spacery, orbitek itd. W porównaniu do ostatnich 10 lat jest BOMBA.
Ale jutro rano spróbuje te przysiady.....I zdam relację:)
26 sierpnia 2014, 15:26
Patik, jeśli po długim "lenistwie" jak to określiłaś, zaczęłaś robić przysiady - to bolesność mięśni jest na miejscu. :)
To samo stało by się z każdą grupą mięśniową, której długo nie poruszałaś - więc nic nie martw, byle do przodu.
Z CZASEM PÓJDZIE CI ŁATWIEJ - a i duma wewnętrzna wzrośnie
Zanim zaczniesz robić mostki z obciążeniami, lub jakiekolwiek inne ćwiczenia z obciążeniem - skup się na technice.
Do mostków z obciążeniem trzeba mieć mocne plecy (bez tego - ani rusz, lędźwi ból i dyskomofort).
Tak samo przy przysiadach - uważaj, by nie pochylać tułowia (ćw. z krzesełkiem jest OK, ale zobacz siebie podczas ćw.przed lustrem).
Kwestia też Twojej budowy anatomicznej - jeśli masz długie kończyny i krótki tułów, to zdecydowanie bardziej będziesz pochylać tułów.
Po długiej przerwie - zaleciłabym Ci odpoczynek. Jeden dzień odstępu. Wtedy możesz ćwiczyć inne grupy mięśniowe.
Przysiady połącz z wykrokami i innymi ćwiczeniami na pośladki - wtedy dopiero zobaczysz efekt.
Stawiam jakość nad ilość powtórzeń i to Ci polecam.
Pozdrawiam Fitowo