Temat: Zajęcia fitness + dodatkowy ruch. doradźcie

Hej. Chodzi mi o to byście doradziły mi co mam jeszcze robić by szybciej schudnąć i w ogóle poprawić kondycję.

Otóż od miesiąca chodzę na zajęcia fitness, dzień w dzień;

Pon/Pt - 17:00-18:00  FAT BURNING

Wt/Czw - 19:00-20;00 ZUMBA

Śr - 20:00-21:00 AEROBOX

Wczoraj byłam pierwszy raz biegać, dzisiaj również idę, jak na razie jest to dystanas 4km bo więcej nie dam rady, robię tylko jedną przerwę minutową jak dobiegnę do konca swojej ulicy i wracam.

Co mam jeszcze robić dodatkowo ? 

Ps; muszę dodać, że chodzę do szkoły .. i to na drugą zmianę więc troche mam lipe z czasem

Pon (13-18) ale i tak zwalniam się godzine z praktyk i biegne na fitness

Wt(14-19) rowniez jestem zwalniana 20 min z konca lekcji bo fitnessik mam

Śr 13-17;30... i tutaj mam troche czasu

Cz - identycznie jak wtorek

Pt - 12-15;40

Prosze o pomoc o doradzeniu mi co jeszcze mam robić, tylko że nie chcialabym chodzić na siłownie, bo jakoś nie ciągnie mnie tam specjalnie, wole w domu pocwiczyc czy cos. Z gory serdecznie dziekuje

Po pierwsze wyrzuć w ogóle to zbędne myślenie o czasie! Ile czasu pracowałaś na to, żeby wyglądać jak wyglądałaś 2 miesiące temu? Chcesz schudnąć, zaszokować znajomych i za chwilę wrócić do swojej starej wagi?

Uważam, że z tym trybem dnia schudniesz nadal tak szybko do 70kg a później zaczną się schody.

Jezu... jaka głupota:

"a mam biegać ? szczerze mowiac to nienawidze, ale wyczytałam, że powinno się biegać ..najgorsze jest to ze mam problem z sercem i kolanem, i przy wiekszym wysilku nie daje rady, ale wtedy na sile robie, w ogole nie mysle o zdrowiu .."

Nie uważasz, że sama odpowiedziałaś sobie na to pytanie? NIE BIEGAJ. SŁUCHAJ SWOJEGO ORGANIZMU.

I po co masz się zmuszać do siłowni skoro nie lubisz? Podoba CI się fitness więc tam pracuj nad sobą.

szczerze mówiąc, to wolałabym poćwiczyć mel b kilka razy po 10 min, abs, na brzuch, nogi czy coś innego niż biegać :)

no tak, racja. dziękuje bardzo

chce dojść tak do 70 kg i wtedy wykupić karnet open mix, czyli i fitness i siłownia  bo aktualnie mam open fitness, czyli codziennie fitness :)

Zapewniam Cię, że tyle wysiłku podczas tygodnia Ci zdecydowanie wystarczy. Staraj się nie łączyć spadku wagi z budowaniem mięśni. One same się wyrobią, to fakt, ale najpierw masa, potem rzeźba. Na razie ćwiczenia siłowe wydają mi się zbędne. Jak będziesz mieć 70kg dołóż sobie MEL B

no tak, moim zdaniem teraz potrzeba mi cardio, ruch taki jak na zumbie, skakanie i w ogóle, gdzie całe ciało pracuje 

Dobrze i wlasnie tak zrobie, poczekam nawet z tym mel b tak do 70kg bo miesni nie bd i tak widac po taka masą. Dziękuje jeszcze raz za rade

https://www.facebook.com/pages/Fitsmile/860257550666707?skip_nax_wizard=true juz niedługo

czajnaa... just relax :) Nie wszystko na raz, nie wszytko na 200%. Masz ten fitness, skup się na razie na tym. Nie ćwicz więcej niż tą godzinę dziennie, bo to po prostu bezsensu i pewnie też niesie ze sobą ryzyko przeciążenia stawów. Na chillu. Idzie ci nieźle jak na razie, nie ma co wariować ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.