Temat: Boczki Tiffany - piszcie tu o swoich efektach :)

ja robilam z nia boczki i bylam bardzo zadowolona :)

ja miałam mega zakwasy, chociaż ćwiczyłam je średnio systematycznie, ogólnie lepiej się czułam ze swoim brzuchem, czy jakoś bardzo wizulana różnica była to nie wiem, ale myślę, że warto. Teraz mam za mały pokój na ekscesy z Chodakowską, więc boczki z Tiffany mogę robić i chyba do nich wrócę. Tam ona mówi, że jak nie wykonujesz innych ćwiczeń, to żebyś ten 10-minutowy cykl zrobiła 3 razy

Pierwsze wrażenie - "taki sobie taniec". A na 2-3 dzień nie możesz się ruszyć.......
Ćwiczenia mega skuteczne - ćwicząc je regularnie - najlepiej codziennie - boczki znikają. Ja ich teraz po prostu nie mam....
Choć oczywiście warto coś ćwiczyć oprócz nich..... Np. jakieś cardio, coś na brzuch.

No pamiętam te meeega zakwasy, nie mogłam palcem ruszyć hehe , tak wszystko mnie bolało ;) jestem właśnie po ;)

ja ćwiczę od dwóch tygodni i efekty już widać - najzwyklej w świecie już nic nie wylewa się z zapiętych spodni ;) a najważniejsze to, że sama widzę różnicę - 10 min ćwiczeń, a takie cuda zdziałały!

te cwiczenia sa boskie! zakwasy straszne ;) ale sa dobre bo boczki faktycznie sie zmniejszaja :)

a ja nie miałam efektów po włączeniu tych ćwiczeń do mojego zestawu :( 

Te ćwiczenia są świetne! Nie mam dużych problemów z boczkami, wykonywałam te ćwiczenia w celu wyszczuplenia talii i muszę przyznać że na prawdę działają. ;) Mam tylko jeden problem, w trakcie ćwiczeń trochę boli mnie kręgosłup. Ma ktoś podobnie?

moje efekty widać na zdjęciu w moim pamiętniku :) przez ostatnie 3 tygodnie przestałam ćwiczyć ale przed wczoraj wróciłam do treningu i do teraz czuję całe boki :/