Temat: Ćwiczenia...nie potrafię się do tego zmusić

Tez nie moglam sie zmotywowac...oj uwierz ze długo mi to zajeło..
Ale powiedziałam STOP lenistwu i do dzieła :)
dlatego jesli mowisz ze masz brzuch obwisly to,to powinno byc twoja motywacja

Spróbuj ćwiczyć z Ewą Chodakowską. Ona daje niesamowitego kopa i motywuje w trakcie treningu.
:)

Zacznij chodzić do klubu fitness, na różne zajęcia. W końcu trafisz na takie które Ci się spodobają i będziesz chodzić na nie z przyjemnością a tylko to gwarantuje systematyczność. Jak już wyrobisz w sobie nawyk regularnego ćwiczenia w klubie łatwiej będzie Ci ćwiczyć samej w domu.

Cześć. Ja osobiście też nie mogłam zmusić się do ćwiczenia w domu. Próvbowałam z Mel B, z Chodakowską, próbowałam biegać ale zawsze mój zapał znikał po 2, 3 dniach:-( Teraz chodzę do klubu fitness. Jestem tam jakieś 4 - 5 razy w tygodniu. Zakochałam się w Zumbie!!! Poz tym chodzę też na ABT, pilates (dla wzmocnienia mięśni głębokich), czasem TBC. Kiedyś praktykowałam również Jogę ale póki co trochę za dużo ważę. Planuję wrócić do Jogi jak tylko zrzucę parę kilo i podciągnę swoja formę:-) Raz, dwa razy w tygodniu staram się też korzystać z maszyn w siłowni (orbitrek, rower, bieżnia). Generalnie ja tak mam, że jestem zwierzęciem stadnym i w grupie dużo łatwiej mi się zmotywować do ćwiczeń. A poza tym wychodzę z założenia, że skoro już zapłaciłam za karnet to szkoda by było tego nie wykorzystać. Przynajmniej ja tak mam:-)
A poza tym w klubach fitness naprawdę jest teraz ogromny wybór zajęć i każdy znajdzie coś dla siebie:-)
Wiem, że karnety niestety nie są tanie ale moim zdaniem warto:-)

trzeba po prostu się spiąć, a po jakimś czasie organizm tak przyzwyczai się do ruchu, że sam będzie się domagał ćwiczeń

Wejdź na youtube stamtąd bardzo polecam treningi z Fitappy i Mel B, może callanetics lub pilates? Rower, basen, siłownia, bieganie? Spróbuj wszystkiego i wybierz to co najbardziej Ci podpasuje :) I oprócz ćwiczeń pomóż skórze balsamami ujędrniającymi. Powodzenia ! : ) 

dziękuję wszystkim za wspaniałe rady. Myślę że pomogło mi już samo napisanie o problemie, niestety bardzo dużo pracuje i po mojej skończonej pracy raczej wszystkie fitness kluby są już zamknięte ale będę próbować swoimi sukcesami podzielę się z Wami na forum.
Dzięki

Nie możesz się do tego zmuszać! Najgorsze to robić coś, czego nie lubisz. Wtedy trening będzie dla Ciebie karą, a powinien być nagrodą.
Teraz jest taki wybór programów treningowych, tyle stron pokazujących jak ułożyć własny trening, że na pewno coś dla siebie znajdziesz! Rób tylko to, co lubisz, a nie będziesz mogła przestać :)

Ja mam fajny, bardzo zdrowy sposób. Możecie mi wierzyć, bądź nie, ale na mnie zadziałał :) Może zadziałał dlatego, że nawet bez niego i tak bym ćwiczyła :), bo wciągnęłam się w ćwiczenia, ale z tym czuję, że jeszcze bardziej, niż bardziej się chce :) Może Wam się wydać lekko śmieszny, ale, jak spróbujecie,  to zwrócicie mi honor J Ten sposób kosztuje ok 5 zł i nazywa się… MIĘTA :D:D Wąchanie mięty przed uprawianiem sportu działa jak doping, info wyczytałam tu https://www.facebook.com/aromacorpagency. Sprawdziłam i jestem w miłym szoku :)