Temat: po diecie

Pytanie kieruję głównie do dziewczyn które już się nie odchudzają ale te które są w trakcie też proszę o odpowiedź ;) Chodzi o to czy po diecie pozwalacie/będziecie pozwalać sobie na słodycze? Chodzi mi tu o jakieś batoniki, budynie ,czekolade ,ciastka itp spożywane codziennie? Czy może po diecie już raz na zawsze żegnacie się ze słodyczami? Nie chodzi mi o to aby pożerać i je w niekontrolaowanych ilościach ale czy po prostu po diecie wróciłyście/wrócicie do takiego jedzenia?
też już się nad zastanawiam - i myślę jak gołębiowskanatalia - raz na tydzień coś ekstra nikomu nie zaszkodzi niewielkie ilości, wybór zdrowszych wersji słodyczy - czyli dla mnie bakalie, ciastka owsiane, serki i jogurty made by me (czyli naturalne + dodatki smakowe), dużo owoców to chyba lepszy pomysł niż batony, szczególnie, że u mnie napędzają one strasznie apetyt na jeszcze więcej słodkości
tak, praktycznie codziennie jem coś słodkiego, głównie do śniadania albo na II, czasem budyń z 1/2 torebki i 250ml mleka na podwieczorek. zresztą na diecie też sobie nie odmawiałam ; )

hanoirocks białe michałki to moje ulubione czekoladki :D:D nawet ostatnio jadłam

Moim zdaniem prawdziwym sukcesem jest potrafić tak się"przestawić",żeby po diecie jeść słodycze w umiarkowanych ilościach. Co to jednka znaczy umiarkowanych? Dla każdego będzie to zapewne coś innego,ale na pewno nie codziennie. Ja jestem na stabilizacji i jem gorzką czekoladę(bardzo lubię) w róznych ilościach w zależnosci od ochoty. CZasem 2 kostki do śniadania,a czasem przed okresem całą tabliczkę na 2 śniadnie,co zaspokaja mój apetyt nawet na 2 tygodnie :) Zdarza się też budyń,desery jogurtowe,ale rzadko.

Inną sprawą jest to, w jakich ilościach w ogóle jemy cukier. Dla kogoś słodyczami będą czekoladki,ciasto i czekolada. Ja wyeliminowałam całkowicie słodzenie,slodkie jogurty irp,więc każdy budyń/słodki jogurt/kisiel/kakao to dla mnie słodycz.

ja mam zamiar po diecie jeść powiedzmy czekoladę raz na tydzień. a na codzień zdrowa dieta, ewentualnie dodatki w postaci jogurtów / paru łyżek płatków do owsianki / suszonych owoców. ale mało, żeby mnie nie zalało tłuszczem znowu..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.